NOCARZ.PL

Wiśnia, czy niemal każdy Twój post musi aż tyle wnosić do tematu rozmowy? To jest po prostu powalające....

Tak mi się właśnie rzuciło w oczy - Wiśnia to nie Roosvelt a Patton.

Oby nie Mike Patton, bo mój szacunek do ów artysty legnie w gruzach. I tak, wiem o jakiego Pattona Kolumbowi chodziło

Ok, sory wszystkim. Dzięki columb bo sam się zastanawiałem czy to napewno on. Jeszcze raz sory.

kai pisze:Uuuuu.... Annii myślę że może bedę miałą do Ciebie prośbę

Łojezusie Kai, nie gadaj że chcesz dobie dready zrobić Takie ładne włosy maltretować?
A wiesz jak to boli, i ile to czasu wymaga?
Poza tym już szydełka pogubiłam :P

No nie wiem, Anni, nie wiem. Ja muszę Kai to z głowy wyrzucić

boli? to się Kai może spodobać ;>

Kaśku, a skąd wzięliście tylu Wietnamczyków, żeby dla każdego starczyło? Znaczy w Warszawie już nie ma żadnych chińskich knajpek, tak?

qadesh, wzieliśmy tylko Vietnamców. Reszta została. Chińczycy, Koreańczycy itd. no

Nie Kładziesz nie przepadam za BÓLem .... ani nikt nic mi z głowy nie będzie wyrzucać a Anni szydełka można poznajdowywac alob kupić NEW ONE

Kai jako twój "antywójek" (tak to chyba brzmiało) oraz przeciwnik zgłaszam protest. Niszczeniu Renegackich kudełków mówimy stamowcze NIE.

Sorki za ciągnięcie offtopa, ale muszę powiedzieć:
KAI!!! Ale dreadzenie naprawdę boli. To strasznie boli, mówię poważnie :/ I nawet pojęcia nie masz, jak o dready trzeba dbać, bo się robi kołtun. Myje się je dłuuuugo, bo trzeba każdego oddzielnie dosłownie "prać". Musisz mieć kogoś, kto regularnie będzie Ci je dokręcał, pomagał w myciu bo sama tego nie dasz rady zrobić, a ścięcie ich...włosy są tak zniszczone, skóra głowy tak zmęczona że ścięcie dreadów musi się odbyć praktycznie przy samej skórze.

Wiem, że zachowuję się teraz jak stary zgred, ale...
przemyśl to po prostu

no to kto jeszcze chce dredy??

Mi się odechciało jak tą fotkę zobaczyłem.

o macie Inkę na zdjęciu - przerywam offtopka

http://allantiee.deviantart.com/art/Ink ... a-54322304

Salve xD...



Veni Vici Vettinari ^^...