Tymczasowo bye-bye
- Kot w kapeluszu
- Nimfa
- Posty: 321
- Rejestracja: 6 cze 2007, o 21:52
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Dublin/Warszawa
- Kontakt:
Papa na dwa tygodnie ponad Wracam 14 lipca.
"Nocarze i pretorianie drzemali (...). Vesper przyjrzał im się z zaciśniętym gardłem. Poszli między rannych, krwawiących ludzi. Udzielili pierwszej pomocy, uratowali im życie. I wrócili jak gdyby nigdy nic (...). Kiedyś też tak umiałeś, stwierdził z porażającym smutkiem wewnętrzny głos (...). Ale wybrałeś inaczej, renegacie. Ugiąłeś się przed Wężem, to teraz mu służ."
M.Kozak - Nikt
M.Kozak - Nikt
W czwartek (10.07) wyjeżdżam z Lublina na kurs spadochronowy, a potem na kolonie jako opiekun (być może w okolicach 28 będę miał chwilę, by na forum wskoczyć) i wracam 12.08. W tym czasie proszę nie liczyć, że będę odbierał maile, rozmawiał na GG, czy też udzielał się na forum. Ze swej strony postaram się przedtem uregulować pewne tu zaistniałe sprawy, ale nic nie obiecuję.
Niezwykle ważne jest, aby codzienna twoja postawa stała się postawą żołnierza,
a postawa żołnierza - postawą na co dzień.
(Miyamoto Musashi, Księga Pięciu Kręgów)
In the warzone marines shit tactically.
(Ray w "Generation Kill")
a postawa żołnierza - postawą na co dzień.
(Miyamoto Musashi, Księga Pięciu Kręgów)
In the warzone marines shit tactically.
(Ray w "Generation Kill")