NOCARZ.PL

no dobra, bo mnie nie ma....
i jeszcze chwilę nie będzie..
mam duży zapieprz w pracy i przesilenie wiosenne w głowie, więc na razie musze się pozbierać do kupy i wybrnąć z końca miesiąca. uf.
zatem zbieram się i zrobię wielki kambek w połaczeniu z wejściem smoka, pod warunkiem jednak, że DANTE w końcu stworzy kulę chi
nie wiem kiedy nadrobię wszytskie zaległości w czytaniu :>

Cóż, ja będę od wielkiego dzwonu bo mi się parę spraw na raz nałożyło. Niemniej pamiętam o Was

Dziś jadę do brata pod Lublin. Teoretycznie będę na necie, w praktyce pewnie nie, dlatego najlepiej ze mną łapać kontakt przez komórkę. Do zobaczenia w środę

czas mi się totalnie skurczył pojawiać się będę rzadziej o pisaniu nic nie mówię bo ostatnio stałem się czytaczem postów tylko

Proszę któregoś z moich zwierzchników o urlop. Powód laptop padł i trochę zaległości trzeba nadgonić, dlatego będę wpadał nieco rzadziej, ale obiecuje że w miarę moich możliwości nie porzuce obowiązku pisania do was.

Miłego naprawiania wracaj jak najszybciej

Na jakiś czas znikam. Muszę sobie poukładać parę rzeczy, spróbować uporządkować kilka innych, ukończyć coś jeszcze.

Zamierzam się dobrze bawić. Nie wiem czy trzy miesiące, czy więcej. Może mniej. Będę mieszać łyżkami i chochlami. I tym, co mi tylko pod rękę wpadnie.

Dowódcą może zostać na ten czas Dex. Chociaż, przecież to zabawa, dowódcą może być każdy, skoro mogła nią być Ruda Wywłoka.
Dobrej zabawy zatem.

Nie zebym Ci zalowal zabawy ...
ale wracaj szybko.
Dante

Kasiek zagladnij czasem do nas bo jak dlugo to potrwa to zostane okrzykniety najwiekszym spamiarzem forum

Dział Personalny nie zgodził się na urlop. Normalnie mi go cofnęli.

Dziady jedne.

Słyszałem, podobno druczki urlopowe gdzies zaginęły w dziwnych okolicznościach... No ale cóż. Takie życie w takiej firmie

No a jak mają nie ginąć?
wiesz iel to roboty?
Zaksięgować trzeba osobno, uruchomic fundusz socjalny, wyliczyć dni wolne, przelić, policzyć, cofnąć polecenie zapłaty, w ogóle szkoda gadać.
A etat oficerski i tak jest uwzględniony w budżecie.

Kasiu wracaj do nas prędko bo jakoś ekipa bez dowódcy to nie to samo będę tęsknił...

no ja wróciłem czas nadrobić zaległości...

no witamy witamy i prosimy o szczegolowy raporcik po wykonaniu misji