Strona 7 z 9

: 6 paź 2007, o 17:44
autor: Greysad
Cóż, ja jestem dysortografem. Po mimo długiej, pięcioletniej pracy nadal mażę błędy. Potem jak czytam to sie nie mogę nadziwić co ja powypisywałem :lol: .
Dlatego też niezmiernie doceniam zalety programów sprawdzających pisownie.
Co do ortografii polecam książeczkę pt. "Mały Kazio". Za Chiny Ludowe nie wiem czy ją jeszcze gdzieś dostaniecie, bo ostatni za była wydana, bodajże, w XX leciu międzywojennym. W każdym razie jest pełna prostych rysunków z krótkimi komentarzami zawierającymi taka ilość błędów, że w pierwszym momencie uniemożliwiają one odczytanie napisu. Trzeba się przestawić. A to zajmuję parę chwil :lol:
Z nowomowy, bo ona często się tu pojawia, moim ulubieńcem jest
-patalogia
i
-oczywista oczywistość.
Oba autorstwa drobiu.
A ze slangu młodzieżowego wyskoczyłem... dawno temu.

: 12 paź 2007, o 14:53
autor: Qadesh
dodatkowy przymiotnik... :twisted:

kasiek dostała palpitacji na gg :twisted: :twisted: :twisted:

: 12 paź 2007, o 19:43
autor: Rogal
q moja miła Kasiek zajmię sie niem jak należy :P
A w temacie ja też mam dys, ale jakoś daje radę i ćwiczę, ale owszem znalazło by się parę śmisznych wpadek..

: 1 kwie 2008, o 12:11
autor: Kasiek
Tak sobie gadałam z columbem na gg i zapytał o słowo "samozajebisty". No bo przecież to wulgaryzm. W naszej wampirzej społeczności przyhołubiony w październiku podczas stawiania i rozwalania jengi, no ale jednak wulgaryzm. Etymologii słowa bazowego wyjaśniać chyba nie trzeba. A teraz zajebisty oznacza np: ładne, smaczne, ciekawe, interesujące, fascynujące, wspaniale, cudowne, dobre.... coś pominęłam?

Kolejny, bardzo dobrze znany przykład to nasza stara, dobra k***a.
Jak funkcjonuje, pokazuje równie stary, dobry wykład profesora Miodka:
Wykład o kurwie - prof. Jan Miodek

Kiedy się człowiek potknie albo skaleczy woła "O kurwa!".To cudowne, lapidarne słowo wyraża jakże wiele uczuć począwszy od zdenerwowania, rozczarowania poprzez zdziwienie, fascynacje a na radości i satysfakcji kończąc.

Przeciętny Polak w rozmowie z przyjacielem opowiada np.:
"Ide sobie stary przez ulice, patrzę, a tam taka dupa, że o kuuurrrwa."

Kurwa może rownież występować w charakterze interpunktora czyli zwykłego przecinka, np.; "Przychodzę kurwa do niego, patrzę kurwa a tam jego żona, no i się kurwa wkurwiłem no nie?".

Czasem kurwa zastępuje tytuł naukowy lub służbowy, gdy nie wiemy, jak się zwrócić do jakiejś osoby płci żeńskiej ("chodź tu kurwo jedna!").

Używamy kurwy do charakteryzowania osób ("brzydka, kurwa nie jest","o kurwa, takiej kurwie na pewno nie pożyczę"), czy jako przerwy na zastanowienie ("czekaj, czy ja, kurwa lubię poziomki?").

Wyobraźmy sobie jak ubogi byłby słownik przeciętnego Polaka bez prostej kurwy.

Idziemy sobie przez ulice, potykamy się nagle i mówimy do siebie:
"Bardzo mnie irytują nierównosci chodnika, które znienacka narażają mnie na upadek.
Nasuwa mi to złe myśli o władzach gminy".

Wszystkie te i o wiele jeszcze bogatsze treści i emocje wyraża proste "O kurwa!",
które wyczerpuje sprawę.

Gdyby Polakom zakazać kurwy, niektórzy z nich przestaliby w ogóle mówić, gdyż nie umieliby wyrazić inaczej swoich uczuć. Cała Polska zaczęłaby porozumiewać się na migi i gesty.

Doprowadziłoby to do nerwic, nieporozumień, niepewnosci i niepotrzebnych naprężen w Narodzie Polskim. A wszystko przez jedną małą kurwę.

Spójrzmy jednak na rodowód tego słowa.
Kurwa wywodzi się z łaciny od curva czyli krzywa. Pierwotnie w języku polskim kurwa oznaczała kobietę lekkich obyczajów, czyli po prostu dziwkę.
Dziś kurwę stosujemy również i w tym kontekście, ale mnogość innych znaczeń przykrywa całkowicie to jedno.

Można z powodzeniem stwierdzić, ze kurwa jest najczęściej używanym przez Polaków słowem.

Interpretacja !!!

Dziwi jednak jedno - dlaczego słowo to nie jest używane publicznie (nie licząc filmów typu "PSY", gdzie aktorzy przescigają się w rzucaniu kurwami), praktycznie nie słyszymy aby politycy czy dziennikarze wplatali w swe zdania zgrabne kurwy.

Pomyślmy o ile piękniej wyglądałaby prognoza pogody wygłoszona w następujący sposób:

"Na zachodzie zachmurzenie będzie kurwa umiarkowane, wiatr raczej kurwa silny. Temperatura maksymalna ok. 2 st. Celsjusza, a więc kurewsko zimno kurwa będzie.
Ogólnie, to kurwa jesień idzie".
Te poziomki nie zawsze rozwalają.

A jak jest u was z wulgaryzmami? Wiadomo, że się ich używa, ale kiedy, jak i przy kim? Tolerujecie je u innych czy tępicie? A może już wszyscy tak się przyzwyczaili że nikt nie zwraca na to uwagi?

: 1 kwie 2008, o 12:24
autor: columb
Jako przyczyna tej dysputy powem, żem... starej daty jest i mnie to razi. Tępie i tępić będę, aż się stępie lub otępieje.

Ale Miodek jest bezbłędny, to przyznać muszę.
:D

: 1 kwie 2008, o 13:49
autor: Mcbet
"...Ksiazka moze byc fajna, interesujaca........"

" A co to znaczy wypie........"

Takie dwa cytaty jakos mi pasuja ;)

: 1 kwie 2008, o 14:24
autor: Qadesh
oo, a zastanawiałam się kto temat odkurzył... ;D

musze ze smutkiem przznać, że mówienie brzydkich wyrazów i wplatanie ich w rozmowę sprawia mi niesamowita przyjemnośc :D
i nie o jedna małą kurwę tu chodzi :D

też ktoś tak ma?

: 1 kwie 2008, o 15:47
autor: Aiven
Czasami sobie lubię wpleść takie małe k...a w zdanie. Wtedy jest takie bardziej wyraziste, dosadne :) Ale oczywiście co za dużo to niezdrowo ;)

: 1 kwie 2008, o 16:11
autor: Acerola
Dużo zależy od człowieka, który wulgaryzm wypowiada. Są ludzie, którzy mogą kląć do woli, a mnie wprawia to tylko w dobry nastrój :roll: Absolutnie mnie to nie razi, ot zlepek literek, który podkreśla wypowiedź.
Zdarzają się też tacy, którym wulgaryzmy skrajnie nie pasują i w ich ustach brzmią po prostu dziwnie, nie na miejscu.
Ja się podpisuję ręcami i nogami pod Qadesh, nic na to nie poradzę :P

Zawsze przy takich dysputach przypomina się piękna historyjka, jaka przydarzyła się mojej znajomej.
Czekała w kolejce w sklepie późnym wieczorem. Do pomieszczenia wtoczył się mocno podchmielony facet i próbował się wepchnąć przed nią. Wskazała mu miejsce, gdzie kończy się kolejka i poleciła mu sprawdzić, czy go tam nie ma. Facet spojrzał jej w oczy, zatoczył się w miejscu i z pełnym spokojem odpowiedział:
- Milcz kurwo, bo Ci ubliżę.

Dla mnie mistrzostwo :lol:

: 1 kwie 2008, o 16:39
autor: Mcbet
Piekne piekne facet wykazal sie nadzwyczajnym opanowaniem i wyrafinowanym slownictwem podziwiam i wpisuje go na liste miszczow ktorych czasem lubie cytowac..

: 1 kwie 2008, o 17:12
autor: A.Mason
Kasiek pisze: Jak funkcjonuje, pokazuje równie stary, dobry wykład profesora Miodka:
Wykład o kurwie - prof. Jan Miodek
Kasiek! Jak rany, nie rozsiewaj nieprawdziwych lancuszkow!
To, co cytujesz, to stary internetowy fejk. Smieszny, ale jego tworca nie byl profesor Miodek.

: 1 kwie 2008, o 17:18
autor: Acerola
A konkretnie: http://atrapa.net/chains/wyklad.htm

Ale w końcu dziś prima aprillis, więc nawet pasuje :lol:

: 1 kwie 2008, o 17:25
autor: Kasiek
Tak to napisałam bo tak jest to znane. Łatwiej każdemu skojarzyć o co chodzi. I tyle.

: 2 kwie 2008, o 09:51
autor: Qadesh
Jaka jest etymologia wyrazu kurwa?

Wulgaryzm k…. nieraz był powodem bójki, o czym informują nas chociażby piętnastowieczne akta sądowe (po raz pierwszy poświadczony zapis słowa z 1415 roku), dlatego używanie go było prawnie zakazane: gdyby mać jego k…ą mianował, w takąż winę skazujemy ji być upadłym. Starsza postać tego leksemu – *kurew – zachowana była jako relikt w wyrażeniu kurwie macierze syn, którego znaczenie to 'syn niezamężnej matki, syn nieznanego ojca'. Od XVI wieku omawiany tu wulgaryzm staje się nazwą zawodowej prostytutki (por. A. Bańkowski Etymologiczny słownik języka polskiego).

Joanna Przyklenk

a to mnie rozbawiło:

Piszę pracę o języku używanym przez młodzież. Pogrupowałam wszystkie słowa według części mowy, jednakże mam problem z zaklasyfikowaniem wulgaryzmów. Proszę o wskazówkę, do jakiej części mowy mogłabym je zaliczyć.

Skoro zdecydowała się Pani podzielić leksemy używane przez młodzież wedle części mowy, to i wulgaryzmy wpisują się w taką klasyfikację, np.: kurwa to rzeczownik, wkurwić to czasownik, kurewski to przymiotnik, kurewsko to przysłówek, a O kurwa! to wykrzyknik. Aby rozpoznać część mowy często wystarczy posłużyć się pytaniami, takimi jak np. kto? co? (dla rzeczownika), co robi? (dla czasownika), jaki? (dla przymiotnika), jak? (dla przysłówka).

Katarzyna Sujkowska-Sobisz

[http://www.poradniajezykowa.us.edu.pl/]

: 12 kwie 2008, o 18:40
autor: Annikki
dot. wypowiedzi Anirina:
"
Tia... No to tak wyglądam z nowym haircutem. CHyba mi teraz trochę bardziej do twarzy w tych lennonkach.

http://i30.tinypic.com/307n6np.jpg

"
Dante
Z nowym czym? Takie wyrażanie się powinno być karalne...[/quote]