Gry ale troszke inne bo planszowe

Magazyn staroci
Awatar użytkownika
Mcbet
Top secret
Top secret
Posty: 3235
Rejestracja: 11 lut 2007, o 20:44
Płeć: Mężczyzna

Gry ale troszke inne bo planszowe

Post autor: Mcbet »

Będąc znudzonym wszelakimi grami komputerowymi, przypadkiem odkryłem na szafie zakurzone tajemnicze pudełko. Po zdmuchnięciu dość grubej warstwy szarego gryzącego w oczy i gardło pyłu odczytałem napis:
"Magia i Miecz" i momentalnie jak bym dostał młotkiem po głowie przeniosłem sie w czasty dzieciństwa. Przypomniało mi sie wiele wiele wieczorów spędzonych na tą perełką jak też i nad innymi grami planszowymi typu : Fortuna, Monopol a nawet postpolitym chińczykiem i bierkami. Potem poszedłem do znajomych i ku uciesze naszej okazało sie, że można zanabyć całkiem współczesne juz gierki planszowe. Ostatnio wpadliśmy w szał kupowania i grania. Aktualnie na czele są takie pozycje jak: "Wysokie napięcie" w której zadaniem grzczy jest zbudowanie imperium energetycznega, "Osadnicy z Catanu" gdzie celem jest rozbudowa ekonomiczna swojej osady. Jak również "Bohnanza" gdzie gracze musza zapanowac nad plantacjami roznego typu fasolek. A ciekawi mnie w jakie planszuwki Wy graliscie a moze gracie nadal i czy one wam sprawiaja tyle samo frajdy co mnie ( średnia sejsa nocna nad planszuwkami to około 4-5 godzinn)

Pozdrawiam EmSi
stasus UnKnow
Si quisquam pro me mori non volat, mihi non dice quemadmodum debo vivere
By Qadesh: "renegackie ścierwo, zawzięte i złe"

Awatar użytkownika
Annikki
Głowa Rodu
Głowa Rodu
Posty: 1372
Rejestracja: 16 kwie 2007, o 13:38
Płeć: Kobieta
Kontakt:

Post autor: Annikki »

Ja do dziś mam swoją Magię i Miecz! Powiem więcej, nawet jeszcze grać mi się zdarza. Ma już tak strasznie zniszczone karty, plansza jest cała poklejona taśmą bezbarwną, ale...ech... :mrgreen:
Dużo godzin spędziłam przy tej gierce :)
"Nocarze i pretorianie drzemali (...). Vesper przyjrzał im się z zaciśniętym gardłem. Poszli między rannych, krwawiących ludzi. Udzielili pierwszej pomocy, uratowali im życie. I wrócili jak gdyby nigdy nic (...). Kiedyś też tak umiałeś, stwierdził z porażającym smutkiem wewnętrzny głos (...). Ale wybrałeś inaczej, renegacie. Ugiąłeś się przed Wężem, to teraz mu służ."
M.Kozak - Nikt

Awatar użytkownika
Kasiek
Pułkownik Nocarzy
Pułkownik Nocarzy
Posty: 3683
Rejestracja: 30 sty 2007, o 17:35
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: Kasiek »

A ja zamiast grać czytałam. Chyba że liczyć Chińczyka, bierki i de best of de best czyli SUPER FARMERA. Do końca życia nie zapomnę wakacji, które spędzałam na półkoloniach i graliśmy właśnie to. Rzucało się wielościennymi kostkami i zdobywało zwierzątka. Najpierw króliki, potem owieczki, świnki, krówki i koniki. I małe i duże psy. Po co psy? Po to, że na kostkach były też lisy i wilki, które wszystko zjadały, a psy od nich chroniły, ale po tym, jak się takiego wilka wyrzuciło, pies wracał do pudełka. I zabawa była od nowa :) Godzinami w to graliśmy. I do dziś pamiętam, że jak wypadły na kostce królik i owca to mówiło się "królikowiec" :D Tacy porąbani byliśmy :)
Pułkownik Majorka w służbie Lorda Ultora!

Manewry: I, II
Akcje: MTK, Urodziny Ukrytego, Polcon2007, "V", "K", Falcon2007, "S"

Ruda Wywłoka mająca pierdolca, którego nie zawaha się użyć!!!

Awatar użytkownika
Harna
Na misji...
Posty: 250
Rejestracja: 13 sie 2006, o 16:55
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Festung Breslau

Post autor: Harna »

Podstawowa "Magia i Miecz" — gra numer jeden. Plansza jak czteroczęściowe puzzle, kartonowa, porządna, nie darła się jak późniejsze, papierowe, które dodawano do "MiM" pomniejszych (jakieś tam "Jaskinie magów" czy czegoś tam, "Miasta" itd., cztery części miałam). Do dziś pamiętam, że pierwszy raz grałam jako kupiec, taki w czerwonym ubranku :-) A za drugim razem jako upiór.

"Grzybobranie" też było, z takimi małymi, drewnianymi grzybkami. Jedne miały kapelusze brązowe, inne czerwone, jeszcze inne żółte. "Fortuna", oczywiście nieśmiertelny "Chińczyk" i mały, kieszonkowy "Samotnik". Bierki, domino... Niewiele tego było, ale wystarczyło, żeby zapełnić wolny czas między jedną książką a drugą.

A od klasycznych gier mimo wszystko wolę puzzle. Ponieważ większość dzieciństwa spędziłam sama w łóżku, szpitalnym lub domowym, puzzle lepiej się sprawdzały. Nie wymagały udziału drugiego człowieka :-)
Wszak rodzić się nie jest to, co zmartwychwstawać;
trumna nas odda, lecz nie spojrzy na nas jak matka.

Awatar użytkownika
Mcbet
Top secret
Top secret
Posty: 3235
Rejestracja: 11 lut 2007, o 20:44
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Mcbet »

a z moich szpitalnych rozrywek to bylo bawienie sie takim fajnym malym pinballem ( cos jak automaty w gralniach z gramy vidio). Niesteyt po 4 miesiacach osoba ktora miala ten gadzet wyszla ze szpitala i dalej juz musialem zajac sie proba gry na gitarze ale zem mankut a i gitara byla duza oraz raczki przymocowne do kroplowek to i trza bylo zawiesic ten sport
stasus UnKnow
Si quisquam pro me mori non volat, mihi non dice quemadmodum debo vivere
By Qadesh: "renegackie ścierwo, zawzięte i złe"

Awatar użytkownika
Annikki
Głowa Rodu
Głowa Rodu
Posty: 1372
Rejestracja: 16 kwie 2007, o 13:38
Płeć: Kobieta
Kontakt:

Post autor: Annikki »

Grzybobranie i Fortunę (ach, te hotele) też pamiętam... :) Ale Magia i Miecz i tak wymiata :ninja:
"Nocarze i pretorianie drzemali (...). Vesper przyjrzał im się z zaciśniętym gardłem. Poszli między rannych, krwawiących ludzi. Udzielili pierwszej pomocy, uratowali im życie. I wrócili jak gdyby nigdy nic (...). Kiedyś też tak umiałeś, stwierdził z porażającym smutkiem wewnętrzny głos (...). Ale wybrałeś inaczej, renegacie. Ugiąłeś się przed Wężem, to teraz mu służ."
M.Kozak - Nikt

Awatar użytkownika
Deliaard
Kapitan Nocarzy
Kapitan Nocarzy
Posty: 534
Rejestracja: 11 lut 2007, o 01:55
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Zgorzelec/Wrocław/Szczecin
Kontakt:

Post autor: Deliaard »

hmm, a może w neuroshimę kiedyś zagramy? zdarzyło mi się kilka razy zagrać z kolegami. było to dwa lata temu, ale wspominam to z niemałą ekscytacją ^^

When you're gone
I never land
in neverland

Awatar użytkownika
Fumiko
Major Nocarzy
Major Nocarzy
Posty: 956
Rejestracja: 20 mar 2007, o 16:17
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Virtual Reality

Post autor: Fumiko »

Rozumiem, że mówisz o Neuroshima Hex? Bo RPGowców samo określenie "Neuroshima" myli...
Let the revels begin
Let the fire be started
We're dancing for the restless and the broken-hearted

Nocarski wydział PsyOps zaprasza do służby...

Awatar użytkownika
Mcbet
Top secret
Top secret
Posty: 3235
Rejestracja: 11 lut 2007, o 20:44
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Mcbet »

A ja chcialbym wrocic do tematu i wyzej juz wymienionych osadnikow poznalo na forum juz kilku wampierzy Dante Adas IKS Night zabawy bylo full wypas przez godzine handlowalismy budowalismy wymienialismy sie drogowalismy i bylo zajefajnie prawda choopakii ??
stasus UnKnow
Si quisquam pro me mori non volat, mihi non dice quemadmodum debo vivere
By Qadesh: "renegackie ścierwo, zawzięte i złe"

Awatar użytkownika
Rogal
Kapitan Nocarzy
Kapitan Nocarzy
Posty: 669
Rejestracja: 8 wrz 2007, o 11:47
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kętrzyn
Kontakt:

Post autor: Rogal »

Jest jeszcze Vampire the Masquarade (może być błąd w pisowni) albo Rodzinę Wschodu i tu i tu są wampiry.

Ja ostatnio odkryłem uroki takich gier jak Lord of the Ring Strategy Battel Game albo Warhammer 40 000.
What is your life?
My Honour is my life.
What is your fate?
My duty is my fate
CODEX OF BLACK TEMPLARS

Tata, tata! Biją Renegata!!

Awatar użytkownika
Mcbet
Top secret
Top secret
Posty: 3235
Rejestracja: 11 lut 2007, o 20:44
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Mcbet »

Hmmm A to jest plaszowka Vapira ? Bo ja dosc sporo kiedys gralem w Maskarade i Dark Age ale w RPG jak jest planszowka to chetnie sie zapoznam z tematem

Ide szukac na portalach planszowych

Pozdrawim Mc.
stasus UnKnow
Si quisquam pro me mori non volat, mihi non dice quemadmodum debo vivere
By Qadesh: "renegackie ścierwo, zawzięte i złe"

Awatar użytkownika
Rogal
Kapitan Nocarzy
Kapitan Nocarzy
Posty: 669
Rejestracja: 8 wrz 2007, o 11:47
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kętrzyn
Kontakt:

Post autor: Rogal »

MC sorka za wprowadzenie w błąd owszem Maskarada i Rodzina Wschodu to RPG ale jest jeszcze jakaś gra planszowa tak jak War Craft planszowy o Wampierzach.
Jeszcze raz sorka
What is your life?
My Honour is my life.
What is your fate?
My duty is my fate
CODEX OF BLACK TEMPLARS

Tata, tata! Biją Renegata!!

Awatar użytkownika
Khorne_S
Porucznik Nocarzy
Porucznik Nocarzy
Posty: 191
Rejestracja: 20 cze 2007, o 17:31
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszwa/Wrocław Wrocław/Warszawa
Kontakt:

Post autor: Khorne_S »

Maskarada to też jest karcianka pseudo planszowa.....
Blood for the Blood God !!
-----------------------------------------------------------
Souls in revolt on your side!
Fight Fight Fight Fight!
You are the one to decide!

Awatar użytkownika
Zelgadis
Krwiopijca
Krwiopijca
Posty: 256
Rejestracja: 26 sie 2006, o 16:40
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: z nienacka :P
Kontakt:

Post autor: Zelgadis »

Jesli chodzi o planszówki to chciałbym polecić wspomnianego wcześniej NS HEXa. Świetna gra w którą swego czasu ciąłem parę ładnych godzin gdy tylko spotykałem się z kumplem.
Dodatkowo z gier planszowych lubie stare, dobre szachy. I zawsze chciałem zagrać w shougi (japońskie szachy, jakby ktoś pytał). Dotaj pory co prawda nawet nie było dane mi ujrzeć takowych na żywo ale kiedyś się uda ;)
I oczywiście podpisuję się pod stwierdzeniem iż Magia i Miecz rządzą!
Mary mała pierdolca miała.
Pierdolca białego niczym śnieg.
Gdziekolwiek Mary mała biegała, pierdolec rozsadzał jej łeb.
(oklaski)

Awatar użytkownika
Khorne_S
Porucznik Nocarzy
Porucznik Nocarzy
Posty: 191
Rejestracja: 20 cze 2007, o 17:31
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszwa/Wrocław Wrocław/Warszawa
Kontakt:

Post autor: Khorne_S »

ja ostatnio szaleje w nietypowe planszówki jak np SW Pocket models.
Polecam jak ktos lubi SW a nie ma ksy na normalne figurki :)
Blood for the Blood God !!
-----------------------------------------------------------
Souls in revolt on your side!
Fight Fight Fight Fight!
You are the one to decide!

ODPOWIEDZ