NOCARZ.PL

Bastylię znam ze słyszenia, normalnie jestem bywalcem Portu, chyba, że ide na randkę - wtedy ląduję w Nowej Prowincji.
A co powiecie o B-Side na Kazimierzu? Oprócz tego, że ostro przeludnione, co sam już wykminiłem .

ja powiem! ja powiem!!
...że nie byłam

a tak w ogóle znajdź miejsce w krakowie,gdzie NIE ma przeludnienia...

Dzięki za informacje

A co do przeludnienia, to jest ono zawsze, ale w B-Side jest... Wielkie. Ludzie wylewają się z knajpy na ulicę.

a pisałam, że Stary Port jest całkiem, całkiem?
I klimatycznie jest tam czasem, az dech zapiera
zwłaszcza na różnego rodzaju koncertach :P:P

Ostatnio tam byłem na koncercie jak dwie panny w typie oazówa brzdąkały na gitarze jakieś smęty. Na szczęście sobie poszły, a my wpadliśmy w nastrój na chóralne wycie piosenek Kazika .

o to to, dokładnie o ten anstrój mi chodziło
precz ze śpiewami oazowymi poza kościołem, niestrawne są. zwłaszcza gdy panowie swoimi słodkimi głosami anielsko zaokrąglają melodię... pfuj.

A ja się może wybiorę do Krakowa na weekend w październiku
He he...
Pozwiedzać...

Więc ten tego...zamierzam w przyszłym tygodniu przyjechać do Krakowa...pozwiedzać.
Może ktoś ma czas? ..spotkać się, pogadać...
W PIĄTEK...

Nie wiem, czy nie będę zajęty, zobaczymy, czy ktoś jeszcze by się pisał.

Ok. jak coś to daj mi znać na gg...