Kto wygra wojnę w III części?

Magazyn staroci

Kto wygra wojnę?

Nocarze (wojsko)
6
12%
Renegaci (partyzantka)
8
16%
Winorośle (sztuka i cwaniactwo)
5
10%
Żywieniowcy (pożywienie)
1
2%
Bankierzy (zasoby pieniężne)
1
2%
Naukowcy (wiedza)
1
2%
Synowie Siewcy (cholera wie co)
6
12%
Otwocka Policja (panowie z manewrów-szybko działają)
8
16%
Inne rozwiązanie (opiszę je w poście)
13
27%
 
Liczba głosów: 49

Awatar użytkownika
Qadesh
Główny logistyk
Główny logistyk
Posty: 3778
Rejestracja: 16 kwie 2007, o 14:55
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: kraków

Post autor: Qadesh »

wygra seramun - czarodziejka z księżyca, bo ona walczy w imię miłości. ha. nie wiem jak to się ma do reszty universum nocarza, ale ona na pewno. ewentualnie hiro nakamura. on jest prawdziwym bohaterem. i umie cofać czas.
a tak w ogóle to żywieniowcy. albo bankierzy. w sumie stawiałabym na bankierów. może nie wygrają, ale nie przegrają na pewno. nakładów i inwestycji dziesięcioleci nie rozwali wojenka w jednym rodzie.

a moge jeszcze raz na żywieniowców zagłosować? co? :twisted:

Awatar użytkownika
Fumiko
Major Nocarzy
Major Nocarzy
Posty: 956
Rejestracja: 20 mar 2007, o 16:17
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Virtual Reality

Post autor: Fumiko »

E tam... czarodziejka z księżyca może Sekcji 9 (GITS) co najwyżej buty przed akcją wypastować :D Major Motoko rządzi, a Tachikomy są the best :D
Let the revels begin
Let the fire be started
We're dancing for the restless and the broken-hearted

Nocarski wydział PsyOps zaprasza do służby...

Awatar użytkownika
Rogal
Kapitan Nocarzy
Kapitan Nocarzy
Posty: 669
Rejestracja: 8 wrz 2007, o 11:47
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kętrzyn
Kontakt:

Post autor: Rogal »

A ja taK na serio to uważam że Nocarze (dlatego że są potomkami Wojowników) napierduchy będzie dużo ale wygrają Wojownicy, ponieważ muszą istnieć a Ukryty doceni ich osiągnięcia...
What is your life?
My Honour is my life.
What is your fate?
My duty is my fate
CODEX OF BLACK TEMPLARS

Tata, tata! Biją Renegata!!

Eshealon
Generał Renegatów
Generał Renegatów
Posty: 1975
Rejestracja: 23 sty 2007, o 00:13
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Eshealon »

Rogal pisze:ale wygrają Wojownicy, ponieważ muszą istnieć a Ukryty doceni ich osiągnięcia...
Tak, i się rozpłacze ze wzruszenia, tak że będzie miał mokro na plecach :lol:

Ale tu się zgodzę, Wojownicy muszą istnieć. Dlatego zmień barwy jeśli chcesz ocalić skórę.
I'm strong to the finish
cuz I eat my Spinach

Awatar użytkownika
Mcbet
Top secret
Top secret
Posty: 3235
Rejestracja: 11 lut 2007, o 20:44
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Mcbet »

tak dla wiadomosci Renegaci sa prawdziwymi wojownikami zreszta tak to jest w ksiazce opisane :D
stasus UnKnow
Si quisquam pro me mori non volat, mihi non dice quemadmodum debo vivere
By Qadesh: "renegackie ścierwo, zawzięte i złe"

Awatar użytkownika
Rogal
Kapitan Nocarzy
Kapitan Nocarzy
Posty: 669
Rejestracja: 8 wrz 2007, o 11:47
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kętrzyn
Kontakt:

Post autor: Rogal »

Dla gwoli ścisłości trudno powiedzieć kto jest prawdziwymi Wojownikami Ukryty uznał nas. Wy uważacie natomiast że wy jako że na prawdziwej krwi prowadzeni to jesteście Wojownicy. W książce zresztą napisane jest że większość Renegatów to zwykli rzeźnicy, bez szkolenia itd...

Eshealon, jakoś takoś mi się napisało wiesz dla większej dramaturgi :)


Czy przynajmniej ksywki możesz pisać poprawnie? Ja bym sie obraziła na miejscu Esha... "To naprawdę nie wymagało wielkiego wysiłku"
Kasiek
What is your life?
My Honour is my life.
What is your fate?
My duty is my fate
CODEX OF BLACK TEMPLARS

Tata, tata! Biją Renegata!!

Eshealon
Generał Renegatów
Generał Renegatów
Posty: 1975
Rejestracja: 23 sty 2007, o 00:13
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Eshealon »

Rogal pisze:Dla gwoli ścisłości trudno powiedzieć kto jest prawdziwymi Wojownikami Ukryty uznał nas. Wy uważacie natomiast że wy jako że na prawdziwej krwi prowadzeni to jesteście Wojownicy. W książce zresztą napisane jest że większość Renegatów to zwykli rzeźnicy, bez szkolenia itd...
No tak, i te miernoty bez szkolenia robią wam kuku, zarówno w książce, jak i w realu, na manewrach. No wogóle wstyd mieć takie wyszkolenie, dysponować taaaaką potęgą, i doprawdy, nie radzić sobie z rzeźnikami?8)
Rogal pisze:Eshealon, jakoś takoś mi się napisało wiesz dla większej dramaturgi :)
Spoko, nobody`s perfect 8)

(A, pisz poprawnie nicki. To wyraz szacunku do osoby z którą polemizujesz, a my staramy się tu takowe wartości pielęgnować.)
I'm strong to the finish
cuz I eat my Spinach

Awatar użytkownika
Zip
Rekrut
Rekrut
Posty: 18
Rejestracja: 22 sie 2007, o 02:20
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: Zip »

Jestem pewny że nikt nie wygra, aż dziwne że nie ma takiej odpowiedzi. Może i trafi się pare poważniejszych starć z których lepiej wyjdą raz jedni raz drudzy ale koniec wojny to bym nie liczył :)
Lepiej nic nie mówić, niż głupio milczeć...

Awatar użytkownika
Greysad
Krwiopijca
Krwiopijca
Posty: 238
Rejestracja: 4 lut 2007, o 20:59
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Greysad »

A ja się skłaniam do opinii, że nikt.

Racje zostały już przedstawione, ale je tu dla siebie (a co!) zbiorę:

1. tytuł ;)
2. Za krótka ta wojenka. Jak na wampiry. W VtM mała wendetta trwała przez prawie 500 lat.. (ach te sesje).
3. Za mały wycinek frontu widźmy by móc konkretnie powiedzieć :twisted:

Chyba, że pojawi się dziadzio Ukryty i zabierze wszystkim zabawki...

Dwa odłamy Wojowników chyba się załamią... Nie będzie do kogo sensownie postrzelać :cry:
Smoke and Mirrors,Smoke and Mirrors....

Ten mąciwoda...

Nie ma ludzi normalnych, są tylko źle zdiagnozowani!

Awatar użytkownika
Qadesh
Główny logistyk
Główny logistyk
Posty: 3778
Rejestracja: 16 kwie 2007, o 14:55
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: kraków

Post autor: Qadesh »

Greysad pisze:2. Za krótka ta wojenka. Jak na wampiry. W VtM mała wendetta trwała przez prawie 500 lat.. (ach te sesje).
no taaak, ale ta wojenka zaczęła się dopiero 50 lat temu - nie trwa od 300... prosze wziąść na to poprawkę :) rowinąć się jeszcze może...
choć tu nie mamy do czynienia z typowymi, romantycznymi i nudzącymi się wampirami... jak w rpg-ach. że tak powiem, tu panuje inna atmosfera... i pewna dyscyplina... w ksiązce... [ i na forum, ela to boleśnie Ci zostało objawione przez Starszych :P stopniem..]
3. Za mały wycinek frontu widźmy by móc konkretnie powiedzieć :twisted:
Chyba, że pojawi się dziadzio Ukryty i zabierze wszystkim zabawki...
po trzykroć prawda :>

Awatar użytkownika
mawete
Kapitan Nocarzy
Kapitan Nocarzy
Posty: 679
Rejestracja: 23 lut 2006, o 14:04

Post autor: mawete »

Zip pisze:Jestem pewny że nikt nie wygra, aż dziwne że nie ma takiej odpowiedzi. Może i trafi się pare poważniejszych starć z których lepiej wyjdą raz jedni raz drudzy ale koniec wojny to bym nie liczył :)
Zabrakło mi opcji "NIKT" ale w troszke innym kontekście.

Awatar użytkownika
Mcbet
Top secret
Top secret
Posty: 3235
Rejestracja: 11 lut 2007, o 20:44
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Mcbet »

Patrzecie ankieta trwa juz prawie pol roku a tu nadal prowadzi otwocka policja. Czy to nie jest dziwne a moze panowie maja mocne powiazania z KrzyzoLubcami ? he ? Nocarzki sprawdzie to dla waszego dobra ;)

Pozdrawiam Mc.
stasus UnKnow
Si quisquam pro me mori non volat, mihi non dice quemadmodum debo vivere
By Qadesh: "renegackie ścierwo, zawzięte i złe"

Awatar użytkownika
Kasiula
Porucznik Nocarzy
Porucznik Nocarzy
Posty: 338
Rejestracja: 29 paź 2007, o 21:20
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kasiula »

Wierzę w zwycięstwo Lorda Ultora, PRAWDZIWEGO Lorda Wojownika i nocarzy, chociaż sądzę, że ono nie nastąpi szybko.
Myślę sobie, że Renegaci nie zdobędą poparcia Ukrytego i się wykruszą... ale... ile czasu to zajmie? Tego nie wie... nikt.
"Salve, Domine!"

"To mój Pan!(...)Cokolwiek czyni, jest słuszne!"

"Pater advenit"

Awatar użytkownika
Nightmer
Oprawca
Oprawca
Posty: 1017
Rejestracja: 6 kwie 2007, o 21:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Łorsoł
Kontakt:

Post autor: Nightmer »

Kasiula pisze:Wierzę w zwycięstwo Lorda Ultora, PRAWDZIWEGO Lorda Wojownika i nocarzy
Ślicznie odszczekana regułka, jednak nie zakładałbym z góry, że Ukryty tak łatwo postawi krzyżyk na renegatach.
Raczej przychyliłbym się do opinii, że na tym konflikcie stracą obydwa rody (pozostałe stracą albo bardzo niewiele, albo wcale). Ofcorz, jako, że o Ultorze nie mam wysokiego mniemania - jego śmierć (a myślę, że między innymi on skończy swój żywot w "Nikcie"), będzie jednym z pozytywnych efektów tego, jakże przykrego, konfliktu.

EDIT: Wciąż nie zagłosowałem. Jak tak dalej pójdzie, oddam głos dopiero po przeczytaniu trzeciego tomu :roll: :wink:
Pacyfista

Mistrz złotej myśli

Zdarza mi się zachowywać jak cham i prostak. Dążę do ideału:]

"You offended me!
You have cast your shadow upon me!
SHIT!"

Awatar użytkownika
gorim1
Krwiopijca
Krwiopijca
Posty: 165
Rejestracja: 14 sty 2007, o 11:27
Płeć: Mężczyzna
Kontakt:

Post autor: gorim1 »

Ja jednak stawiam na inną opcję mamy już pojawienie się trzeciej siły w Renegacie więc kto wie do czego są zdolni watykańscy
Pierwszym warunkiem nieśmiertelności jest śmierć.

Stanisław Jerzy Lec "Myśli nieuczesane"

Renegat w remoncie. ;)

ODPOWIEDZ