Kto wygra wojnę w III części?

[DRAKUL]

Z tym Siewcą to palnąłeś nieźle, biorąc pod uwagę, że według niego, "dobra pijawa, to martwa pijawa"*, więc raczej mu zwisa i powiewa, czy wąpierze się kochają, czy nienawidzą.

A pisząc o "zespole R", miałeś może na myśli renegatów? Kurcze no, nic mi nie wiadomo abym "walczył w służbie zła".

... i nie mieszaj do tego Boga (coś cię chyba fantazja ponosi) .

*cytując Kane'a

Czy wąpiry sie kochają to siewce nie obchodzi ale Ukrytego i owszem!
( a z zespołem R to jaja robie sobie z pokemonów )

[columb]

Ktokolwiek by nie wygrał - na pewno nie zrobi tego za darmo.
Obstawiam więc zgodnie z sumieniem, prawdą i logiką na ród bankierów - choć oczywiście oficjalnie i propagandowo zespół ds PR może wam sprzedać inną wersję, która pozwoli nam pozostać w cieniu

[Magnus]

Jak świat szeroki i wysoki, jak Godzilla japońska i gumowa, kto wygra wojnę i to wszelką wojnę? Kto ostanie się na samiusieńki koniec? Oczywista, że:

- karaluchy
- urząd podatkowy

I nie ma innej opcji.

[Mysz258]

Sorry za offtop, ale jakem Winorośl muszę zapytać Magnusa czy dorwał się do jakichś naszych prywatnych zapasów proszków! Bo jego humor jest podejrzany, a wszelkie proszki pochodzące z kradzieży są nielegalne i mogą powodowac wszelkiego rodzaju powikłania. Ekhem... na przyszłość się po prostu podziel !

A teraz OnTopic:

Moim zdaniem, jak też zaznaczyłem w Ankiecie, przetrwają Winorośle. Nocarze i Renegaci się wytłuką wzajemnie. Reszta rodów jest jeszcze bardziej na uboczu niż Winorosle, a więc na świeczniku zostaną właśnie potomkowie Bachusa . W końcu jak świat światem ludzie, tfu!, wampiry zawsze będą chciały się bawić, pić, tańczyć, szaleć. A który ród im to moze zagwarantować? No który ^^? Oczywiście Winorośle !

[Magnus]

To nie proszki. To prawdziwa. Z tych i owych, których trzymam w piwnicy.

[Wiśnia]

Ja uważam (i tak zaznaczyłem) że wygrają Synowie Siewcy. Narazie mało o nich wiadomo i mało sił wepchnęli do konfliktu. Sądzę że dopiero w ostatniej części pójdą na całego . Renegaci i Nocarze wzajemnie się wytłuką do spółki z otwockimi policjantami. A jeśli renegaci tamtą walkę przetrwają to wezma sie za żywieniowców, winorośle i inne odłamy Narazie najmniej strat mają Synowie siewcy i największe szanse na zwyciestwo.

[Anirin]

A jeśli renegaci tamtą walkę przetrwają to wezma sie za żywieniowców, winorośle i inne odłamy

Misiu, ale po jaką cholerę? To Wy się z nami napieprzacie, a nie my z Wami. To my Wam nie pasujemy, a nie Wy nam. My wybraliśmy własną drogę - Wam, praworządnym wampirom to wadzi i jak się przychrzaniliście, tak się przychrzaniacie. I nadal jesteście ślepi na wspólne zagrożenie jakim są Watykańscy. Nie chcecie połączyć sił. Chcecie wytłuc i nas, i ich. Cóż, życzę szczęścia.

[Wiśnia]

Acha. To luz. Skoro wy nie nie chcecie wytłuc żywieniowców , winorośli etc. To wytłuką to Siewcy . Cieszę się że nie was będzie się obwiniać o całe zło na trzeciej planecie od słońca . A i tak synowie siewcy wezmą się za wszystkie wampiry czy dobre czy złe.

[Anirin]

A mi się właśnie coś wydaje, że to Vesper umrze. Tak pod koniec jakoś. Jakieś takie przeczucie mam.

[Smoq]

a jak dla mnie nie wygra NIKT ... woja będzie trwać dalej bo jest ona konieczna dla istnienia wszystkich stron barykady renegaci potrzebują nocarzy tak jak nocarze renegatów a synowie siewcy potrzebują wampirów by siewca miał swoją małą armie i wroga z, którym może walczyć ... więc nikt nie może wygrać

[Sophia]

A mi się właśnie coś wydaje, że to Vesper umrze. Tak pod koniec jakoś. Jakieś takie przeczucie mam.

Nie kracz! Raz już umarł i wystarczy. Więcej nie trzeba. Ja jednak stawiam na Nocarzy. W końcu mają jakieś tam umocowania z góry. Któż to wie? Chyba tylko Madzik. Zobaczymy

[Heos]

Nie kracz! Raz już umarł i wystarczy. Więcej nie trzeba. Ja jednak stawiam na Nocarzy. W końcu mają jakieś tam umocowania z góry. Któż to wie? Chyba tylko Madzik. Zobaczymy

A ja sądzę, że jednak umrze. Zasłużenie swoją drogą i byłoby to ciekawe zakończenie trylogii.
A kto wygra? Nikt, równowaga musi być zachowana, nie mogą jedni dominować, tak jak nie może dominować noc nad dniem ani dzień nad nocą.

[Sophia]

A kto wygra? Nikt, równowaga musi być zachowana, nie mogą jedni dominować, tak jak nie może dominować noc nad dniem ani dzień nad nocą.

Idealistyczne podejście do rzeczywistości! Ja jednak stawiam na Nocarzy. Mają zdecydowanie większe możliwości od Renegatów i co nie mniej ważne- umocowania na górze. Nie wykluczam jednak chwilowego sojuszu na rzecz walki z Watykańskimi. Ale oczywiście to tylko takie wesołe dywagacje. Ostatnie słowo i tak należy do Ukrytego

[Anirin]

Moim skromnym zdaniem wygrają Watykańscy. Jest jeszcze jedna możliwość. Nocarze odrzucą na bok swe prawe zasady i razem z nami staną do walki przeciwko Watykańskim. Jeżeli w takiej konfiguracji wampirom udałoby się wygrać, to być może zapadłaby zgoda. Wtedy to dopiero byłoby ciekawie. No i zastanawiam się, na jakich zasadach.

PS. Witam Was moje drogie wampirki po krótkiej przerwie. Postaram się teraz zaglądać tutaj częściej.

[Inkwizytor]

Zakładając że nocarze zabiorą się za siewców to wygra......my oczywiście my!! (zaskoczenie prawda?) A zakładając że nocarze będą trwać w wierze że nie mogą zabić ludzi to wygrają Siewcy .