Moi rodzice też mają takich mieszkańców. Do domu nie wlezą. Ale tu znalazłam super przepis na prosty domek dla takich paskud, jak ktoś ma kawałek ogródka to można wstawić:Czosnek pisze:Moje kotki też są takie. Do domu nie wchodzą. Nawet nie chcą !!! W zimie, przy mrozie ok 20 stopni miałam kłopot z zaproszeniem ich do przedsionka... żeby zjadły cokolwiek bez przestępowania z łapki na łapkę ( bo przymarzały do podłoża...). Nie chciały wejść i już...
http://kociadolina.schronisko.net/page22.html