Dlaczego ja jeszcze nie zastrzeliłam tej cholernej, zrenegaconej Winorośli?Kot w kapeluszu pisze:(lubliński )
Falkon 2007
Oczywisie sie dostosujemy do kazdych wymogow bezpieczenstwa postawionych przez orgow natomiast napiszcie to w regulaminie i tyle. Wiem ze sprawa wyszla po konwencie dlatego poprostu zapiszcie to w regulaminie i tyle. Szkoda ze tak wyszlo aczkolwiek nikt nie zwrocil nam uwagi na to wiec nie bardzo (przynajmniej Ja) czuje sie winny calej sytuacji. A z bronia nie tylko my bylismy i musze powiedziec ze kilka razy sam zwracalem uwage innym Asgowca na temat paluchow na spustach. A co do blondynki w czarnym to ciekawe o kogo moze chodzic......Fumiko pisze:Słuchajcie, bo wczoraj w Cytadeli sprawa wyszła: organizatorzy mieli skargi, że się niektórzy "obnoszą z bronią" i cytuję "jakaś mała blondyna w czarnym latała z paluchem na spuście". Parę osób się ponoć nie na żarty wystraszyło, w tym matka z jakimś małym dzieckiem. Więc prośba na przyszłość - broń zostawcie w sali i bierzcie tylko na pokaz, a jak się boicie zostawić w zwykłej sali noclegowej, to złapcie mnie albo kogoś z orgów i się w red roomie zostawi.
Z góry dzięki.
EDIT: Aha, i pilnujcie tych paluchów żeby nie na spuście były...
stasus UnKnow
Si quisquam pro me mori non volat, mihi non dice quemadmodum debo vivere
By Qadesh: "renegackie ścierwo, zawzięte i złe"
Si quisquam pro me mori non volat, mihi non dice quemadmodum debo vivere
By Qadesh: "renegackie ścierwo, zawzięte i złe"
- Fumiko
- Major Nocarzy
- Posty: 956
- Rejestracja: 20 mar 2007, o 16:17
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Virtual Reality
Wiesz, ja po prostu sygnalizuję czego się dowiedziałam na spotkaniu pofalkonowym. Wiem, że nie tylko ludzie z tego forum mieli broń, ale do teamów z Torunia i Zamościa (o tych dwóch wiem) dojścia nie mam, a Lubelskich akurat nie winię, bo oni byli wszystkiego 2 godziny na swój pokaz i poszli.
Let the revels begin
Let the fire be started
We're dancing for the restless and the broken-hearted
Nocarski wydział PsyOps zaprasza do służby...
Let the fire be started
We're dancing for the restless and the broken-hearted
Nocarski wydział PsyOps zaprasza do służby...
- Fumiko
- Major Nocarzy
- Posty: 956
- Rejestracja: 20 mar 2007, o 16:17
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Virtual Reality
Jest to w pewnym stopniu odbicie ostatniej popularności fantastyki militarnej, jakby była "faza" na klasyczne fantasy to by po konwencie zamiast nocarzy i innych jednostek specjalnych latały elfy i krasnoludy...
A co do regulaminu to pogadam z organizatorami.
A co do regulaminu to pogadam z organizatorami.
Let the revels begin
Let the fire be started
We're dancing for the restless and the broken-hearted
Nocarski wydział PsyOps zaprasza do służby...
Let the fire be started
We're dancing for the restless and the broken-hearted
Nocarski wydział PsyOps zaprasza do służby...
- Kot w kapeluszu
- Nimfa
- Posty: 321
- Rejestracja: 6 cze 2007, o 21:52
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Dublin/Warszawa
- Kontakt:
To prawda, ale ASG na konwentach dopiero się pojawia. Nic dziwnego, że organizatorzy nie przewidzieli tego. I jestem przekonany, że paru innych organizatorów konwentów też jeszcze tego nie uwzględni. Chociaż w zasadzie powinni, bo przecież to oni decydują kogo wpuszczą, a o pokazie ASG nie dowiadują się przecież w ostatniej chwili, mają więc czas by przemyśleć reguły obowiązujących zachowań i wpisać je do regulaminu.
Ale to nie zwalnia od odpowiedzialności ASGowców, bo jeśli ludzie będą się przez nich niepewnie czuli na konwentach, to może się okazać, że nikogo z bronią na teren się nie wpuści. I przez paru idiotów straci całe środowisko. A organizatorzy mają wiedzę bardzo powszechną, skąd mają wiedzieć co jest bezpieczne, a co nie? Może to jednak ludzie od ASG powinni usiąść, spisać zasady zachowania się z replikami ASG na imprezach masowych i rozesłać organizatorom konwentów, albo przesyłać je razem ze zgłoszeniem na imprezę? W Lublinie już wiedzą, bo właśnie to przeżyli na własnej skórze, ale czy wiedzą w Zielonej Górze, Rzeszowie, Krakowie?
Ale to nie zwalnia od odpowiedzialności ASGowców, bo jeśli ludzie będą się przez nich niepewnie czuli na konwentach, to może się okazać, że nikogo z bronią na teren się nie wpuści. I przez paru idiotów straci całe środowisko. A organizatorzy mają wiedzę bardzo powszechną, skąd mają wiedzieć co jest bezpieczne, a co nie? Może to jednak ludzie od ASG powinni usiąść, spisać zasady zachowania się z replikami ASG na imprezach masowych i rozesłać organizatorom konwentów, albo przesyłać je razem ze zgłoszeniem na imprezę? W Lublinie już wiedzą, bo właśnie to przeżyli na własnej skórze, ale czy wiedzą w Zielonej Górze, Rzeszowie, Krakowie?
Nieważne jak kręta jest ścieżka
I jakie kary mi pisane
Ja jestem panem mego losu
Jam mojej duszy kapitanem.
I jakie kary mi pisane
Ja jestem panem mego losu
Jam mojej duszy kapitanem.
- X-76
- Top secret
- Posty: 3174
- Rejestracja: 23 lut 2006, o 20:25
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: znikąd
- Kontakt:
Fumiko.
Jeśli możesz, to to jest moja propozycja dla nich. Bo temat wałkowałem z różnymi ludziami z Policji no i z dwoma znajomymi BORowikami. Odnośnie zasad bezpieczeństwa na pokazach, defiladach itp.
1. Trzeba ludzi uprzedzić, że podczas konwentu na korytarzach i salach mogą się natknąć na ludzi z replikami broni. Trzeba wyraźnie zaznaczyć, że to REPLIKI.
Bo faktycznie nie każdy rozpozna i bać sie może.
2. Tak policmajstrzy jak i grzybiarze mówili, że na takie okazje nie usuwa się magazynków ( jak tego wymagano od nas na Polkonie) tylko usuwa się z broni element, bez którego broń nie może oddać strzału. W naszym przypadku jest to akumulator, lub opróżniony pojemnik z gazem. (Oni w ostrej paradują np. bez zamka)
Dlaczego o tym mówię ? no bo w ramach POKAZYWANIA się na konwentach nocarze jak i renegaci nie mogą chodzić sobie ot tak bez broni. Więc zostawianie jej w salach odpada. Natomiast główny nacisk należy postawić na to, żeby inni konwentowicze mieli świadomość, że te repliki WYGLĄDAJĄ ale im krzywdy nie zrobią.
Co do pirotechniki ( użycie hukowców). Też należy w programie zaznaczyć, że podczas danej prelekcji ( na sali i w bezpośrednim sąsiedztwie na korytarzu) zostaną uzyte hukowce. Wtedy każdy nawet ten wrażliwy bedzie wiedzieć, ze tu bedzie strzelało, ale bać się tego nie trzeba.
Co Ty na to ?
Jeśli możesz, to to jest moja propozycja dla nich. Bo temat wałkowałem z różnymi ludziami z Policji no i z dwoma znajomymi BORowikami. Odnośnie zasad bezpieczeństwa na pokazach, defiladach itp.
1. Trzeba ludzi uprzedzić, że podczas konwentu na korytarzach i salach mogą się natknąć na ludzi z replikami broni. Trzeba wyraźnie zaznaczyć, że to REPLIKI.
Bo faktycznie nie każdy rozpozna i bać sie może.
2. Tak policmajstrzy jak i grzybiarze mówili, że na takie okazje nie usuwa się magazynków ( jak tego wymagano od nas na Polkonie) tylko usuwa się z broni element, bez którego broń nie może oddać strzału. W naszym przypadku jest to akumulator, lub opróżniony pojemnik z gazem. (Oni w ostrej paradują np. bez zamka)
Dlaczego o tym mówię ? no bo w ramach POKAZYWANIA się na konwentach nocarze jak i renegaci nie mogą chodzić sobie ot tak bez broni. Więc zostawianie jej w salach odpada. Natomiast główny nacisk należy postawić na to, żeby inni konwentowicze mieli świadomość, że te repliki WYGLĄDAJĄ ale im krzywdy nie zrobią.
Co do pirotechniki ( użycie hukowców). Też należy w programie zaznaczyć, że podczas danej prelekcji ( na sali i w bezpośrednim sąsiedztwie na korytarzu) zostaną uzyte hukowce. Wtedy każdy nawet ten wrażliwy bedzie wiedzieć, ze tu bedzie strzelało, ale bać się tego nie trzeba.
Co Ty na to ?
▂ ▃ ▄ ▆ ▇ Cybernetyczny Bóg Chaosu Wersja: X-76 "Piromedyk" ▇ ▆ ▄ ▃ ▂
"Pierdolnięty chaos! Mikstura wybuchowa" by Delein
"IKS to chodzący chaos. Jak kiedyś będzie koniec świata to na pewno go zatrudnią" by Dante
"Pierdolnięty chaos! Mikstura wybuchowa" by Delein
"IKS to chodzący chaos. Jak kiedyś będzie koniec świata to na pewno go zatrudnią" by Dante
Organizatorzy sami nam pozwolili obnosic sie z "bronia", bylo to wczesniej uzgodnione.Sami sie dziwili ze pytamy o magazynki,reszta jak Iks powiedzial.Słuchajcie, bo wczoraj w Cytadeli sprawa wyszła: organizatorzy mieli skargi, że się niektórzy "obnoszą z bronią" i cytuję "jakaś mała blondyna w czarnym latała z paluchem na spuście".
Nie wiem jak inne grupy.My tez raczej za dlugo tam nie chodzilismy z bronia a jesli juz to Ja Iks I moze Adam rzucili sie w oczy.
A demonow i piratow sie nie wystraszyli ?Parę osób się ponoć nie na żarty wystraszyło, w tym matka z jakimś małym dzieckiem.
Raczej nie zachowywalismy sie "agresywnie", choc mam swoje zdanie o naszym wyjsciu ...
Na pewno z kazda nastepna impreza jestesmy bogatsi w wiedze i bedziemy bardziej dbac o szczegoly.Więc prośba na przyszłość - broń zostawcie w sali i bierzcie tylko na pokaz, a jak się boicie zostawić w zwykłej sali noclegowej, to złapcie mnie albo kogoś z orgów i się w red roomie zostawi.
Nasza bron byla zabezpieczona .Sami zwracalismy uwage innym na bezpieczenstwo.Wiec Wy pilnujcie swoich paluchow, nasze sa na miejscu.EDIT: Aha, i pilnujcie tych paluchów żeby nie na spuście były...
kot:
Nasz pokaz nie byl pokazem ASG.Wykorzystujemy repliki ASG ale jako rekwizyt a nie arsenal.Korzystamy tez z broni hukowej.a o pokazie ASG nie dowiadują się przecież w ostatniej chwili, mają więc czas by przemyśleć reguły obowiązujących zachowań i wpisać je do regulaminu
Wszytko to bylo uzgodnione z orgami.
A to ze nikt przed naszym wyjsciem nie chodzil i nie wolal " Uwaga! uwaga! nadchodzi! itd " ... Noc coz.
A propo strachu. Co ja przezylm na Falkonie :
Napisalem kartke ze w sali nie mam miesc ,a tu co kilkanascie minut ktos zagladal.Jeden taki czerwony DEMON ( atakowal z 5 razy ) tak wystraszyl Adama ze cala noc biedak nie mogl spac .
Fumi:
ps.Tak sie zastanawiam. Z kontekstu twojej wypowiedzi wynika ze to nasza grupa zachowywala sie niestosownie.Rozumiem ze jesli to na powaznie to organizatorzy skontaktowali sie lub maja to w planach z naszym opiekunem (Kasiek) celem wyjasnienia zaistnialej sytuacji.
Pozdrawiam
Dante
"młodzieńcze ! ciesz sie w młodości swojej " -platoon /Eklezjastes
747170
747170
- Fumiko
- Major Nocarzy
- Posty: 956
- Rejestracja: 20 mar 2007, o 16:17
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Virtual Reality
Dante pisze:Fumi:
Jesli można prosić to "Fumiko".
Dante pisze:ps.Tak sie zastanawiam. Z kontekstu twojej wypowiedzi wynika ze to nasza grupa zachowywala sie niestosownie.
Tego nie powiedziałam. Mówię tylko, że były takie sygnały dotyczące ludzi z bronią na konwencie ogólnie, więc przekazuję na wszelki wypadek (i znowu co złe to ja...).
Po pierwsze, Kasiek wczoraj nie było w Cytadeli, więc nie mogli się skontaktować.Dante pisze:Rozumiem ze jesli to na powaznie to organizatorzy skontaktowali sie lub maja to w planach z naszym opiekunem (Kasiek) celem wyjasnienia zaistnialej sytuacji.
Po drugie, jak już mówiłam - z teamami z Zamościa i Torunia, które też miały broń, nie jestem w stanie się porozumieć i przekazać im tego co wam.
Po trzecie - Iks jakoś nie doszukiwał się podtekstów, tylko zaproponował co robić, żeby takich sygnałów nie było, za co dla niego pełen szacunek.
Let the revels begin
Let the fire be started
We're dancing for the restless and the broken-hearted
Nocarski wydział PsyOps zaprasza do służby...
Let the fire be started
We're dancing for the restless and the broken-hearted
Nocarski wydział PsyOps zaprasza do służby...
Fumiko:
Nie napisalem ze mieli to zrobic wczoraj w Cytadeli. Ale moim zdaniem takie rzeczy zalatwia sie bezposrednio.
Lubie jasne, bezposrednie wypowiedzi.Twoja nie byla jasna.
"Ktos cos powiedzial, gdzies komus o czyms".
Cenie twoja czujnosc, ciesze sie za o tym powiedzialas i ze mozemy z tego wyciagnac wnioski.
Jesli Cie urazilem - przepraszam.Nie doszukuj sie podtekstow.
Dante
[/quote]
AD 1. Jakby potrzebowali toby sie skontaktowali. XXI w.Po pierwsze, Kasiek wczoraj nie było w Cytadeli, więc nie mogli się skontaktować.
Nie napisalem ze mieli to zrobic wczoraj w Cytadeli. Ale moim zdaniem takie rzeczy zalatwia sie bezposrednio.
To juz powiedzialas 2 razy. Co z tego ?Po drugie, jak już mówiłam - z teamami z Zamościa i Torunia, które też miały broń, nie jestem w stanie się porozumieć i przekazać im tego co wam.
Tez szanuje Iksa. I nie doszukuje sie podtekstow.Po trzecie - Iks jakoś nie doszukiwał się podtekstów, tylko zaproponował co robić, żeby takich sygnałów nie było, za co dla niego pełen szacunek.
Lubie jasne, bezposrednie wypowiedzi.Twoja nie byla jasna.
"Ktos cos powiedzial, gdzies komus o czyms".
Cenie twoja czujnosc, ciesze sie za o tym powiedzialas i ze mozemy z tego wyciagnac wnioski.
Jesli Cie urazilem - przepraszam.Nie doszukuj sie podtekstow.
Dante
[/quote]
"młodzieńcze ! ciesz sie w młodości swojej " -platoon /Eklezjastes
747170
747170
- Fumiko
- Major Nocarzy
- Posty: 956
- Rejestracja: 20 mar 2007, o 16:17
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Virtual Reality
Akurat wczoraj to sama próbowałam się do niej dodzwonić. Jakąś godzinę próbowałam...Dante pisze: AD 1. Jakby potrzebowali toby sie skontaktowali. XXI w.
Nie napisalem ze mieli to zrobic wczoraj w Cytadeli. Ale moim zdaniem takie rzeczy zalatwia sie bezposrednio.
No dobrze, więc Organizatorzy Falkonu, w składzie Krzyś-Miś; Gonzo; Bonio; Neratin; Sienio; Ślivka; Milkszejk; m4ti i Łukasz (podaję tych obecnych podczas Falkonu) wczoraj podczas pofalkonowego spotkania podsumowującego w Cytadeli Syriusza oprócz wielu innych spraw dotyczących zakończonego konwentu wspomnieli również o zgłoszeniach uczestników, odnośnie ekip obnoszących się na konwencie z bronią, że ekipy owe powodują u nich co najmniej niepokój jeśli nie lęk.Dante pisze: "Ktos cos powiedzial, gdzies komus o czyms".
Teraz lepiej? Jeśli nadal nie, to przepraszam, poproszę sekretarza Stowarzyszenia o jego zapiski ze spotkania i zgodę na przesłanie ich Tobie.
I o to mi chodziło, tylko i wyłącznie. O wnioski i pomysły jak takich sytuacji uniknąć.Dante pisze:Cenie twoja czujnosc, ciesze sie za o tym powiedzialas i ze mozemy z tego wyciagnac wnioski.
Postaram się.Dante pisze: Jesli Cie urazilem - przepraszam.Nie doszukuj sie podtekstow.
Dante
Pozdrawiam.
Fumiko.
Let the revels begin
Let the fire be started
We're dancing for the restless and the broken-hearted
Nocarski wydział PsyOps zaprasza do służby...
Let the fire be started
We're dancing for the restless and the broken-hearted
Nocarski wydział PsyOps zaprasza do służby...
-
- Generał Renegatów
- Posty: 1975
- Rejestracja: 23 sty 2007, o 00:13
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Znaczy ja na chwilę obecną nie bardzo rozumiem o co wogóle organizatorzy mają pretensje do AirSoftowców. To że zgodzili się na noszenie replik broni jest chyba jednoznaczne z tym że trzeba uprzedzić innych uczestników o tym, że taki fakt może mieć miejsce.
Nie bardzo też rozumiem przerażenie uczestników o których mówi Fumiko, na konwencie kręci się wiele innych dziwnych stworzeń i bytów, na tle których zgraja ludzi z replikami broni wygląda całkiem do rzeczy.
Nie było zgłoszeń do orgów o najeździe kosmitów? Bo ja się straszliwie wystraszyłem na widok szturmowców w białych gumiakach.
Którzy też z reszta noszą broń, wielokrotnie także widziałem ludzi którzy nosili niebezpieczne narzędzia, w rodzaju mieczy, toporów, solidnych kijów i tak dalej, a jakoś nikt im uwagi nie zwrócił.
A co do wspomnianego przez Kota zbioru zasad zachowania na konwentach to zapraszam na wmasg.pl, tam jest dostępne całe Prawo ASG, a jeżeli rzekomi organizatorzy godzą się na obecność AirSoftowców na konwentach, to sugeruję niech zadadzą sobie trudu, poświęcą 5 minut czasu, żeby dowiedzieć się czym jest ASG i jakie są jego realia. Bo jak dla mnie jest to po prostu brak profesjonalizmu z ich strony.
Nie bardzo też rozumiem przerażenie uczestników o których mówi Fumiko, na konwencie kręci się wiele innych dziwnych stworzeń i bytów, na tle których zgraja ludzi z replikami broni wygląda całkiem do rzeczy.
Nie było zgłoszeń do orgów o najeździe kosmitów? Bo ja się straszliwie wystraszyłem na widok szturmowców w białych gumiakach.
Którzy też z reszta noszą broń, wielokrotnie także widziałem ludzi którzy nosili niebezpieczne narzędzia, w rodzaju mieczy, toporów, solidnych kijów i tak dalej, a jakoś nikt im uwagi nie zwrócił.
A co do wspomnianego przez Kota zbioru zasad zachowania na konwentach to zapraszam na wmasg.pl, tam jest dostępne całe Prawo ASG, a jeżeli rzekomi organizatorzy godzą się na obecność AirSoftowców na konwentach, to sugeruję niech zadadzą sobie trudu, poświęcą 5 minut czasu, żeby dowiedzieć się czym jest ASG i jakie są jego realia. Bo jak dla mnie jest to po prostu brak profesjonalizmu z ich strony.
I'm strong to the finish
cuz I eat my Spinach
cuz I eat my Spinach