Prasówka codzienna...

Magazyn staroci
Awatar użytkownika
yuki
Podporucznik Nocarzy
Podporucznik Nocarzy
Posty: 146
Rejestracja: 24 maja 2010, o 15:41
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Wrocław

Re: Prasówka codzienna...

Post autor: yuki »

Ace pisze:Kto wie, czym różnią się imiesłowy czasownikowy i przysłówkowy współczesny?
nie mam pojęcia. no i sorry, ale co z tego?
jeśli mówimy o takim używaniu języka, to każdy jest trudny. w japońskim np. każdy rodzaj przedmiotu ma własne końcówki w liczebnikach. inne np. dla przedmiotu małego okrągłego, inne dla płaskiego, podłużnego wąskiego (np. długopisu), dla pojazdów, rzeczy nieożywionych (tak ogólnie), ludzi, lat, pięter w budynkach itd itp. no i co z tego, że nie znam tych wszystkich końcówek? i tak będę się w stanie dogadać (jeśli znam resztę jako tako).
ucząc języka uczy się konstrukcji zdań. nawet jeśli nie mamy ścisłego szyku, wystarczy pokazać jeden określony podstawowy ("to jest jabłko"), od którego potem robi się wariacje. nawet jeśli wiele możliwości jest prawidłowych niektóre są naturalniejsze niż inne, więc po co poznawać wszystkie możliwe kombinacje? to trochę tak jak z angielskim Past Perfect. Uczy się go dość późno (przynajmniej z tego co pamiętam), a używa bardzo rzadko. Bo często można zastąpić go prostszą wersją.
Mistake after mistake. That is why the Ikoma wrote it.
Mistake after mistake. That is why the Kitsu know it.
Mistake after mistake. That is why the Matsu cry it.
Mistake after mistake. That is why the Akodo teach it.

Ashera
Porucznik Nocarzy
Porucznik Nocarzy
Posty: 145
Rejestracja: 8 sie 2010, o 18:11
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Prasówka codzienna...

Post autor: Ashera »

Hmm ale nie ma imiesłowu czasownikowego :shock: jest imiesłów przymiotnikowy (czyny i bierny) i imiesłów przysłówkowy. Przymiotnikowy odpowiada na pytanie takie jak przymiotnik (jaki?jaka? jakie?) a przysłówkowy (jak?). ;-)
"Nothing in all the world is more dangerous than sincere ignorance and conscientious stupidity." Martin Luther King



Awatar użytkownika
Falk
Major Nocarzy
Major Nocarzy
Posty: 2611
Rejestracja: 25 kwie 2006, o 13:47
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tam, gdzie żyją Forfitery
Kontakt:

Re: Prasówka codzienna...

Post autor: Falk »

Przysłówkowy kończy się albo na -ąc, czyli technicznie odpowiada na pytanie "jak?", choć dotyczy dwóch czynności wykonywanych równocześnie. Może też kończyć się na -wszły/-łszy i odnosi się do dwóch czynności wykonywanych jedna po drugiej ;>
Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej.

J. Piłsudski

Awatar użytkownika
yuki
Podporucznik Nocarzy
Podporucznik Nocarzy
Posty: 146
Rejestracja: 24 maja 2010, o 15:41
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Wrocław

Re: Prasówka codzienna...

Post autor: yuki »

co nie znaczy, że trzeba je wszystkie znać, żeby być w stanie się dogadać ;)
Mistake after mistake. That is why the Ikoma wrote it.
Mistake after mistake. That is why the Kitsu know it.
Mistake after mistake. That is why the Matsu cry it.
Mistake after mistake. That is why the Akodo teach it.

Awatar użytkownika
Falk
Major Nocarzy
Major Nocarzy
Posty: 2611
Rejestracja: 25 kwie 2006, o 13:47
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tam, gdzie żyją Forfitery
Kontakt:

Re: Prasówka codzienna...

Post autor: Falk »

Nie znaczy. Ale... Po pierwsze to wiadomości z podstawówki i wątpię, czy p. Boduch Wam to odpuściła ;>
Po drugie, na pewno znacznie zwiększają frajdę z posługiwania się językiem.
Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej.

J. Piłsudski

Awatar użytkownika
yuki
Podporucznik Nocarzy
Podporucznik Nocarzy
Posty: 146
Rejestracja: 24 maja 2010, o 15:41
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Wrocław

Re: Prasówka codzienna...

Post autor: yuki »

z Boduch to jeden raz zastępstwo miałam :D a Todorow szczególnie się gramatyką nie przejmowała :Dco do drugiego wierzę na słowo :)
Mistake after mistake. That is why the Ikoma wrote it.
Mistake after mistake. That is why the Kitsu know it.
Mistake after mistake. That is why the Matsu cry it.
Mistake after mistake. That is why the Akodo teach it.

Ashera
Porucznik Nocarzy
Porucznik Nocarzy
Posty: 145
Rejestracja: 8 sie 2010, o 18:11
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Prasówka codzienna...

Post autor: Ashera »

To przeczytawszy, kim p. Bogus jest nie wiedząc,ale swoich wykładowców jakże cisnących pamiętając, uśmiechnę się do wspomnień zabawnych i czasami przerażających i powiem, że popieram teorię, jakoby znajomość przysłówkowych arkanów językowych wspomaga zabawę tymże językiem, zakładając oczywiście, że używa się ich uprzednio je dobrze poznawszy. ;-) (żarcik taki)
"Nothing in all the world is more dangerous than sincere ignorance and conscientious stupidity." Martin Luther King



Awatar użytkownika
Silmeth
Major Nocarzy
Major Nocarzy
Posty: 496
Rejestracja: 10 cze 2008, o 19:58
Płeć: Mężczyzna

Re: Prasówka codzienna...

Post autor: Silmeth »

O wiele gorsze w polskim od imiesłowów (bo te są praktycznie całkowicie regularne) są deklinacje (wszystkich rzeczownikowych łącznie da się doliczyć ponad stu) i formy liczebników (angielskie "three" to nasze "trzy", "troje", "trójka", "trzech", gorzej jest z dwoma, do tego te liczebniki same się odmieniają, a każda forma wymaga jakiegoś innego przypadku po niej, do tego zazwyczaj po "jeden" występuje mianownik l. poj., po "dwa" do "cztery" M. l. mn., po "cztery" do "dwadzieścia jeden" jest to D. l. mn... a do tego jeszcze dochodzą takie fajne słówka jak kilkakroć, kilku, wiele, wielu, mnodzy, dużo...). Język polski był kiedyś dość mocno zróżnicowany dialektalnie (starczy porównać poezję Kochanowskiego i Sępa Szarzyńskiego - okres twórczości podobny, a jeden pisał praktycznie współczesnym polskim, drugiego ciężko zrozumieć), kodyfikując go robiono dziwne rzeczy, w międzyczasie były zabory, przez to wszystko mamy cholernie bogatą leksykę, totalny chaos w odmianie rzeczowników, i to wszystko składa się na trudności z językiem polskim, jest po prostu strasznie nieregularny. W większości innych (nawet tych najbardziej dla nas egzotycznych) językach świata występuje o wiele większa regularność niż w polskim, znając część sposobów użycia jakichś form łatwiej domyślić się reszty, w polskim jest to praktycznie niemożliwe. A do tego mamy "nie ma" zamiast "nie jest" (jako zaprzeczenie "bycia"), użycie dopełniacza zamiast biernika w przeczeniach (chociaż to występuje w prawie wszystkich słowiańskich - poza dialektami czechosłowackimi)...

Nie mam żadnych problemów z uwierzeniem, że mandaryński, japoński czy swahili są o wiele łatwiejsze do nauczenia niż polski, najtrudniejszy z języków słowiańskich.
Jam po prostu jest librofil - antychómanista.

Давай за жизнь, давай брат до конца,
Давай за тех, кто с нами был тогда.
Давай за жизнь, будь проклята война,
Помянем тех, кто с нами был тогда.

Ashera
Porucznik Nocarzy
Porucznik Nocarzy
Posty: 145
Rejestracja: 8 sie 2010, o 18:11
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Prasówka codzienna...

Post autor: Ashera »

Silmeth nie ma wątpliwości, że masz rację, co do słowa. :-) Myślę też, że język polski w aspektach gramatycznym, ortograficznym, semantycznym i artykulacyjnym jest językiem trudnym, nawet bardzo. I mnie się bardzo podoba. ;-)

A ode mnie taki mały ranking, jestem ciekawa Waszego zdania:

http://film.wp.pl/idGallery,7145,idPhot ... leria.html
"Nothing in all the world is more dangerous than sincere ignorance and conscientious stupidity." Martin Luther King



Lupus

Re: Prasówka codzienna...

Post autor: Lupus »

Hm... tak obejrzałem ten ranking... i nie wiem czy tytuł jest stosowny... Dla mnie osobiście film "niepokojący" to taki typu thriller czyli, że dana historia może wydarzyć się naprawdę. Np. takim filmem jest Piła czy Antychryst ewentualnie Se7en. Natomiast filmy typu Teksańska Masakra Piłą Mechaniczną czy Egzorcysta tudzież Blair Witch Projekt, mogą być co najwyżej przerażające i niepokojące tylko pod względem co umysł ludzki jest w stanie wymyślić skoro wpada na tak posrane pomysły i tworzy nie raz bestialskie, okrutne i obsceniczne filmy gdzie krew leje się gęsto bla bla bla (np. Droga bez powrotu, Posłańcy, czy jakieś Bękarty Diabła czy też inne tego typu niskobudżetowe filmy-siekanki:P)...

Moim zdaniem na takiej liście "niepokojących" ale tylko thrillerów powinny się znaleźć takie tytuły jak: Motel, Nieznajomi, Przebudzenie, Niewidzialny czy też Disturbia.

Natomiast czy to jest dobre miejsce na Requiem dla snu? z tym do końca bym się chyba nie zgodził..

Awatar użytkownika
fiu
Amazonka
Amazonka
Posty: 302
Rejestracja: 12 gru 2008, o 20:42
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: Prasówka codzienna...

Post autor: fiu »

ja bym broniła requiem rękami i nogami, ciesze się, że ten film znalazł się na liście, bez względu na miejsce na którym się plasuje

mnie nie podoba się tylko sama hm nazwa rankingu. "niepokojące"-mnie nasuwa skojarzenia związane raczej z refleksyjnością, ale nie zwykłym 5 minutowym przemyśleniem po zakończonej projekcji, a procesem znacznie dłuższym, wzbudzającym dyskusje, dalej idące przemyślenia. nie szukając przykładów daleko, dla mnie wymagania takiego "niepokoju" spełnia incepcja, czy shutter island.

natomiast twórcom rankingu chodzi o coś znacznie innego, jak widać:
Nasz ranking pokazuje, że współcześni reżyserzy w dalszym ciągu lubią szokować swoich widzów. Cieszy również fakt, że na liście znalazło się kilka klasyków, które raz na zawsze zrewolucjonizowały ekranowe straszenie.
zależy kto się czego boi, ale tak to rozumiejąc może faktycznie piła, antychryst czy egzorcysta nie są tu uwzględnione bez powodu
We can be Heroes
Just for one day

Lupus

Re: Prasówka codzienna...

Post autor: Lupus »

Egzorcyste tak jak już wspomniałem bym wykluczył z tego rankingu biorąc pod uwagę moje kryterium "niepokoju".

Jeszcze raz napiszę: dla mnie niepokojem jest film który sprawi, że będę się bał zanocować w przydrożnym hotelu, czy też bał się zasnąć bo się obudzę w jakimś pomieszczeniu przykuty do jakiejś rury albo będę bał się wyjrzeć przez okno bo zobacze jak koleś zabija panienke i przypadkowo mnie zauważa, że go obserwuje... a nie że będę się bał jakiegoś Jasona, Freediego czy pojeba ganiające z piła mechaniczną i urządzającego swoją teksańską czy też jakiegoś egzorcyzmowanego diabła...

takie jest moje oficjalne stanowisko w tej sprawie i proszę go nie przekręcać;]

Awatar użytkownika
fiu
Amazonka
Amazonka
Posty: 302
Rejestracja: 12 gru 2008, o 20:42
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: Prasówka codzienna...

Post autor: fiu »

z resztą, znalazłam sobie świetny temat to wypowiedzi, jest zaledwie garstka filmów, które niepokoją mnie prawdziwie (w sposób mnie właściwy;)), które zasiewają jakieś ziarno wątpiwości, a całej reszty, ja się zwyczajnie BOJĘ, ja sie boje wszystkiego, jestem tchórz przebrzydły, na motelu chciałam uciec z kina, na koszmar nawet nie poszłam, a starego nie dotknęłam, wczoraj przez głupiego demota o krwawej mary z ciekawości wpisałam to w google i z powodu kilku 'niewinnych' grafik bałam się wejść do łazienki więc zostawię temat takich filmów daleko za sobą :lol:
We can be Heroes
Just for one day

Lupus

Re: Prasówka codzienna...

Post autor: Lupus »

Dla mnie powinien powstać jeszcze jeden osobny ranking, filmów typu ws. Shutter Island, Incepcja, Efekt Motyla i różnych takich zawikłanych, niezrozumiałych na początku, wyjaśniających się podczas filmu czy też dopiero pod sam koniec... Lubię gdy filmy składają się jak puzzle i wszystkie bezsensowne rzeczy nagle nabierają znaczenia i pasują do całości:)

Awatar użytkownika
X-76
Top secret
Top secret
Posty: 3174
Rejestracja: 23 lut 2006, o 20:25
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: znikąd
Kontakt:

Re: Prasówka codzienna...

Post autor: X-76 »

No... ja podobnie jak Lupus widziałbym ten ranking. I podobnie jak Fiu uważam, ze tytuł tego top 10 jest jak kulą w płot.
Inna sprawa to to, ze każdego niepokoi co innego. Progi sa różne. Jeden obejrzy smerfy i potem Gargamel mu się śni po nocach a drugi obejrzy turbo nie wiadomo co i nadal spi całkiem dobrze (jak na przykład ja ;) )
▂ ▃ ▄ ▆ ▇ Cybernetyczny Bóg Chaosu Wersja: X-76 "Piromedyk" ▇ ▆ ▄ ▃ ▂
"Pierdolnięty chaos! Mikstura wybuchowa" by Delein
"IKS to chodzący chaos. Jak kiedyś będzie koniec świata to na pewno go zatrudnią" by Dante

ODPOWIEDZ