Pomyślałam o tym, kiedy pisałam wcześniejszy post xDNero pisze:Sam 'wampir' z kolei to tak oklepany motyw, że nie ma sensu go poruszać, bo tak Watykan musiałby wpisać 'Nocarza' i całą resztę na spis ksiąg zakazanych, a całe to forum wysłać do wszystkich diabłów...
Nie chodziło mi o sam motyw, ale o przedstawienie wampirów jako pokojowo nastawionych, nieco zabrokaconych istot, w których cała szkoła się podkochuje. Niby nic, ale przyczepić się i tak można.
Też nie lubię tej książki. Niestety, stała się już częścią kultury masowej -_-