Nagła pomoc w gardłowej sprawie czyli pytanie do X'a

Magazyn staroci

Czy udzielałaś/eś komuś pierwszej pomocy?

Tak
7
37%
Nie
11
58%
Nie moge znieść widoku/zapachu krwi i nie jestem w stanie pomóc
1
5%
 
Liczba głosów: 19

Awatar użytkownika
Vorevol
Top secret
Top secret
Posty: 1123
Rejestracja: 6 cze 2007, o 17:17
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: B24
Kontakt:

Post autor: Vorevol »

A propos wypowiedzi X-a o cukrzykach. Nie zpomne mojej Pani Malzonki jak ratowala goscia w "Geanie" za pomoca zageszczonego syropu z malin, slodkiego jak wszyscy diabli. I min ochroniarzy, ktorzy poczatkowo zupelnie potarcili glowy a potem pozabijac sie chcieli zeby jak najszybciej wykonywac polecania tej blondynki, ktora znalazla sie tam nie wiadomo skad i natychmiast wziela "dowodzenia w swoje rece" :P . ( Monika jest mgr pielgniarstwa i dyplomowana polozna).
Cedo Nulli

Awatar użytkownika
columb
Głowa Rodu
Głowa Rodu
Posty: 706
Rejestracja: 18 sty 2008, o 11:16
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Posen
Kontakt:

Post autor: columb »

Alienor,
najlepsza jest bransoletka z przyciskiem wzywającym pomoc.
Właśnie coś takiego montuje się w mieszkaniach monitorowanych dla seniorów [dostepne tylko w w Warszawie, obsługiwanych przez polski odpowiednik czeskiego Pegasusa Sara Care Center].
Skoro babcia mieszka z wami, to nie potrzebujesz całego systemu telepomocy (np. z czujnikiem ruchu), ale warto zerknąć jak to wygląda by zamontować przywołanie przyciskiem w domu.
Jakby co, wiem co nie co na ten temat i służę pomocą.
Bankierzy mają cichowęża w kieszeni.

Bóg, Honorarium, Ojczyzna!

Awatar użytkownika
Smoq
Podpułkownik Nocarzy
Podpułkownik Nocarzy
Posty: 207
Rejestracja: 20 lut 2008, o 13:09
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Smoq »

późno ale też się włączę do dyskusji z pytaniem dla ixika
Po kiego w apteczce chemia w sytuacji gdy mamy rannego damy mu taki apap który nie pomoże bo za słaby a jak przyjedzie medyk to przez ten apap może nie będzie mógł podać środków które naprawdę pomagają. O ile sie nie mylę poszkodowanym nie wolno podawać żadnych leków ... więc ibupromy i inne odpadają - chyba, że dla siebie ale to można nosić w torebce, kieszeni, plecaku

Awatar użytkownika
X-76
Top secret
Top secret
Posty: 3174
Rejestracja: 23 lut 2006, o 20:25
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: znikąd
Kontakt:

Post autor: X-76 »

Po pierwsze, to apteczka nie służy tylko do obsługi wypadków, ale także "niespodzianek w podróży" typu zatrucie pokarmowe, sraczka, choroba lokomocyjna itp. Wygodniej jest jak mamy wszystko w jednym miejscu a nie Apap u ciotki Heli w lewej kieszeni płaszcza a Aviomarin u wujka Mietka w butonierce ;)

Po drugie, nie jest prawdą, że poszkodowanemu nie możemy podawać leków p/bólowych. Niczego nie podajemy osobom nieprzytomnym. Natomiast jeśli ranny jest przytomny a ma na ten przykład połamane ręce, nogi, żebra itd. to podanie nawet zwykłego Ibupromu jest jak najbardziej wskazane. Jest szansa, ze przynajmniej będzie trochę mniej boleć. Absolutnie nie jest prawdą, że podanie dostępnych bez recepty leków p/bólowych blokuje potem działania zespołów medycznych. Jak sie okaże, ze klient jest mocno bólowy to dostaje leki z zupełnie innej grupy, która nijak nie "gryzie się" z ogólnodostępnymi lekami p/bólowymi.
▂ ▃ ▄ ▆ ▇ Cybernetyczny Bóg Chaosu Wersja: X-76 "Piromedyk" ▇ ▆ ▄ ▃ ▂
"Pierdolnięty chaos! Mikstura wybuchowa" by Delein
"IKS to chodzący chaos. Jak kiedyś będzie koniec świata to na pewno go zatrudnią" by Dante

Awatar użytkownika
Smoq
Podpułkownik Nocarzy
Podpułkownik Nocarzy
Posty: 207
Rejestracja: 20 lut 2008, o 13:09
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Smoq »

I tak wychodzę z założenia, że w apteczce do bandaże plastry i koniec a tabletki przeciwbólowe przy sobie w torbie dla kobiet lub plecaku panowie. apteczki zawsze ze sobą nie biorę (pfy nawet nie mam). Za to jakiś ibuprom zawsze w plecaku sie znajdzie. Poza tym nie jest narażony na wysokie temperatury jakie latem panują w aucie;>

Awatar użytkownika
Mcbet
Top secret
Top secret
Posty: 3235
Rejestracja: 11 lut 2007, o 20:44
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Mcbet »

Ciocia Hela prosi zebym poinformowal szanowny kolektyw ze rzekomo posiadanie przez nia apapu w lewej kieszeni plaszcza jest bezpodstawnym pomowieniem. Dziekuje za wysluchanie ....



Sorry nie moglem sie powestrzymac dla nie wtajemniczonych moja zona ma tak na imie ;) )
stasus UnKnow
Si quisquam pro me mori non volat, mihi non dice quemadmodum debo vivere
By Qadesh: "renegackie ścierwo, zawzięte i złe"

Awatar użytkownika
X-76
Top secret
Top secret
Posty: 3174
Rejestracja: 23 lut 2006, o 20:25
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: znikąd
Kontakt:

Post autor: X-76 »

Heh, a jakos tak mi Hela na myśl przyszła :lol: W tym miejscu pozdrawiam żonę emsiego :D

A co do apteczek to każdy robi jak mu wygodnie i jak uważa za stosowne. Nie mam zamiaru nikogo tu przekonywać, że moja sprawdzona w praktyce koncepcja jest jedyna i jedynie słuszna ;) Grunt to skuteczność.
▂ ▃ ▄ ▆ ▇ Cybernetyczny Bóg Chaosu Wersja: X-76 "Piromedyk" ▇ ▆ ▄ ▃ ▂
"Pierdolnięty chaos! Mikstura wybuchowa" by Delein
"IKS to chodzący chaos. Jak kiedyś będzie koniec świata to na pewno go zatrudnią" by Dante

Awatar użytkownika
Kot w kapeluszu
Nimfa
Nimfa
Posty: 321
Rejestracja: 6 cze 2007, o 21:52
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Dublin/Warszawa
Kontakt:

Post autor: Kot w kapeluszu »

Smoq, ale ta "apteczka" to niekoniecznie musi być taka klasyczna. Ja noszę w mniejszej kieszeni plecaka cały zestaw plastrów, bandaż i "Tiger balm" (taki smar na bazie olejków, głównie kamforowego), bo mi się to zwyczajnie przydaje. Nie potrzebuję tam tego wszystkiego co mają kierowcy, ale np. środki przeciwbólowe uważam za jak najbardziej wskazane. Choćby po to, żeby nie biegać jak głupi w poszukiwaniu czynnej apteki w sobotni wieczór gdy kogoś ząb rozboli.
Taki podręczny zestaw medyczny może się przydać w zwykłych codziennych sytuacjach. Mój jest mocno ograniczony, bo dostosowany pode mnie i moje możliwości.
Nieważne jak kręta jest ścieżka
I jakie kary mi pisane
Ja jestem panem mego losu
Jam mojej duszy kapitanem.

Awatar użytkownika
Alienor
Aurora Borealis
Aurora Borealis
Posty: 880
Rejestracja: 21 wrz 2006, o 17:48
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Alienor »

columb pisze:Alienor,
najlepsza jest bransoletka z przyciskiem wzywającym pomoc.
Skoro babcia mieszka z wami, to nie potrzebujesz całego systemu telepomocy (np. z czujnikiem ruchu), ale warto zerknąć jak to wygląda by zamontować przywołanie przyciskiem w domu.
Jakby co, wiem co nie co na ten temat i służę pomocą.
Dzięki serdeczne! Babcia mieszka nie z nami, ale z rodziną, i chyba coś takiego byłoby dobrym rozwiązaniem. Przyjrzę się i jakby co jeszcze będę Cię pytać.

EDIT: apteczkę samochodową uzupełniłam wg wskazówek Iksa, teraz wygląda to znacznie bardziej praktycznie i sensownie.
Lecz gdyby mi kazały wyroki ponure
Na ziemi się meldować, by drugi raz żyć
Chciałbym starą wraz z mundurem wdziać na siebie skórę
Po dawnemu: wojować, kochać się i pić.
(Wieniawa)

ODPOWIEDZ