Quiz Książkowy
- Kasiek
- Pułkownik Nocarzy
- Posty: 3683
- Rejestracja: 30 sty 2007, o 17:35
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Quiz Książkowy
Wklejamy zdjęcie/cytat a reszta stara się zgadnąć co to za książka...
Na początek łatwizna:
Na początek łatwizna:
Pułkownik Majorka w służbie Lorda Ultora!
Manewry: I, II
Akcje: MTK, Urodziny Ukrytego, Polcon2007, "V", "K", Falcon2007, "S"
Ruda Wywłoka mająca pierdolca, którego nie zawaha się użyć!!!
Manewry: I, II
Akcje: MTK, Urodziny Ukrytego, Polcon2007, "V", "K", Falcon2007, "S"
Ruda Wywłoka mająca pierdolca, którego nie zawaha się użyć!!!
- Millenium Falcon
- Nimfa
- Posty: 238
- Rejestracja: 25 lut 2007, o 23:00
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
- Millenium Falcon
- Nimfa
- Posty: 238
- Rejestracja: 25 lut 2007, o 23:00
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
- Kasiek
- Pułkownik Nocarzy
- Posty: 3683
- Rejestracja: 30 sty 2007, o 17:35
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Kurde ludzie, tfu, wampiry, mówiłam że proste
Dobra, podpowiedź:
"-Dzień dobry-powiedział.
Był w ogrodzie pełnym róż.
-Dzień dobry-odpowiedziały róże.
Bardzo były podobne do jego róży"
Dobra, podpowiedź:
"-Dzień dobry-powiedział.
Był w ogrodzie pełnym róż.
-Dzień dobry-odpowiedziały róże.
Bardzo były podobne do jego róży"
Pułkownik Majorka w służbie Lorda Ultora!
Manewry: I, II
Akcje: MTK, Urodziny Ukrytego, Polcon2007, "V", "K", Falcon2007, "S"
Ruda Wywłoka mająca pierdolca, którego nie zawaha się użyć!!!
Manewry: I, II
Akcje: MTK, Urodziny Ukrytego, Polcon2007, "V", "K", Falcon2007, "S"
Ruda Wywłoka mająca pierdolca, którego nie zawaha się użyć!!!
Oto mój ulubiony cytat, który kiedyś miałam w podpisie. Kasia, masz zakaz udzielania się akurat w tym przykładzie :> Od razu będziesz wiedziała bo już gadałyśmy o tej książce i o tym, jak ją lubimy Nawiasami z kropeczkami są pominięte imiona czy też nazewnictwo bohaterów, które od razu odpowiedziałyby na pytanie.
– To wódka? – słabym głosem zapytała (...). (...) poczuł się dotknięty i aż podskoczył na krześle.
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czyż ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus!
– To wódka? – słabym głosem zapytała (...). (...) poczuł się dotknięty i aż podskoczył na krześle.
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czyż ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus!
"Nocarze i pretorianie drzemali (...). Vesper przyjrzał im się z zaciśniętym gardłem. Poszli między rannych, krwawiących ludzi. Udzielili pierwszej pomocy, uratowali im życie. I wrócili jak gdyby nigdy nic (...). Kiedyś też tak umiałeś, stwierdził z porażającym smutkiem wewnętrzny głos (...). Ale wybrałeś inaczej, renegacie. Ugiąłeś się przed Wężem, to teraz mu służ."
M.Kozak - Nikt
M.Kozak - Nikt
Cytat sławny równie jak "Jednakowoż ładną mamy dzisiaj pogodę" i "Czło... (...) hegemonie". Dzieło rewelacyjne. A najbardziej ubawiła mnie odpowiedź znajomej (która zarzeka się, że nie znosi fantastyki i czyta tylko klasyków), że podobał jej się "Mistrz i Małgorzata" - a to przecież fantastyka pierwszego sortu!
Niezwykle ważne jest, aby codzienna twoja postawa stała się postawą żołnierza,
a postawa żołnierza - postawą na co dzień.
(Miyamoto Musashi, Księga Pięciu Kręgów)
In the warzone marines shit tactically.
(Ray w "Generation Kill")
a postawa żołnierza - postawą na co dzień.
(Miyamoto Musashi, Księga Pięciu Kręgów)
In the warzone marines shit tactically.
(Ray w "Generation Kill")
Tajest. Oczywiście Mistrz i Małgorzata...
"Nocarze i pretorianie drzemali (...). Vesper przyjrzał im się z zaciśniętym gardłem. Poszli między rannych, krwawiących ludzi. Udzielili pierwszej pomocy, uratowali im życie. I wrócili jak gdyby nigdy nic (...). Kiedyś też tak umiałeś, stwierdził z porażającym smutkiem wewnętrzny głos (...). Ale wybrałeś inaczej, renegacie. Ugiąłeś się przed Wężem, to teraz mu służ."
M.Kozak - Nikt
M.Kozak - Nikt
- Greysad
- Krwiopijca
- Posty: 238
- Rejestracja: 4 lut 2007, o 20:59
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
No to, jak już tu jestem, korzystam z dziury /... jak to brzmi.../
Zamiast cytatu tytuły prologów... dość charakterystyczne...
Prolog pierwszy, czyli opis dziwnych wydarzeń, które miały miejsce w czerwcu 1965 roku w tajemniczej rezydencji koło Nowego Jorku (sporządzono na podstawie wspomnień profesora Charlesa Dubois)
Prolog drugi, czyli wywiad z zasłużonym pracownikiem bankowości (Sporządzono na podstawie zeszytu do polskiego jednego z autorów)
Kto poda tytuł ma u mnie browarek
Kto poda zabójcę z "Mrocznej tajemnicy garkuchni Mimoza" otrzyma małpkę mojej pieprzówki
Zamiast cytatu tytuły prologów... dość charakterystyczne...
Prolog pierwszy, czyli opis dziwnych wydarzeń, które miały miejsce w czerwcu 1965 roku w tajemniczej rezydencji koło Nowego Jorku (sporządzono na podstawie wspomnień profesora Charlesa Dubois)
Prolog drugi, czyli wywiad z zasłużonym pracownikiem bankowości (Sporządzono na podstawie zeszytu do polskiego jednego z autorów)
Kto poda tytuł ma u mnie browarek
Kto poda zabójcę z "Mrocznej tajemnicy garkuchni Mimoza" otrzyma małpkę mojej pieprzówki
Smoke and Mirrors,Smoke and Mirrors....
Ten mąciwoda...
Nie ma ludzi normalnych, są tylko źle zdiagnozowani!
Ten mąciwoda...
Nie ma ludzi normalnych, są tylko źle zdiagnozowani!