Strona 1 z 3

U-Bot 2008

: 10 sie 2008, o 08:46
autor: Kasiek
www.u-bot.pl

Kto się wybiera? Trzeba pomyśleć nad jakąś prezentacją, prelekcją czy czymś takim. Zapisywać się.

1. Kasiek

: 10 sie 2008, o 10:04
autor: Madzik
Mnie niestety nie będzie :(

: 10 sie 2008, o 10:06
autor: Vorevol
Nie także nie będzie.

: 10 sie 2008, o 10:44
autor: Kasiek
Bardzo mi przykro, aczkolwiek bardzo bym prosiła, żeby wpisywali się Ci, co będą, unikniemy bałaganu ze stu tysiącami postów o wszystkim i niczym.

Lista, pomysł na prelekcję, ewentualnie zgłoszenie chęci pomocy przy czymś czy w domu czy już na konwencie. Jest mało czasu.

: 10 sie 2008, o 11:34
autor: Madzik
Czuję się pouczona :oops: niemniej jednak uważam, że informacja o tym, że mnie nie będzie nie jest tak całkiem nieistotną ;)

: 10 sie 2008, o 12:00
autor: Kasiek
Oj, to nie miało być pouczenie... :oops: I ta informacja jest istotna... nie bedzie Ukrytego, prelekcję robimy sami, więc... trzeba będzie jakoś nadrobić stracone w ten sposób punkty lansu :twisted:

Ale zawsze te 50 minut mamy. No chyba, że byśmy chcieli 110 minut, to zawsze mogę ponegocjować... :wink:

: 10 sie 2008, o 12:57
autor: Madzik
OK, dzięki za wyjaśnienia :)

W takim razie chciałabym prosić o następujące:

ZANIM zostaną dokonane jakichkolwiek wiążące ustalenia z organizatorami U-Botu, omówmy w wewnętrznym gronie cel i sens istnienia takiej prezentacji. Przy niewystarczającej ilości zaangażowanych osób (a z tego co wiem, mało kto wybiera się na ten konwent) podobna próba może przynieść naszemu wspólnemu wizerunkowi więcej szkody, niż pożytku.

Mam nadzieję, że jest to zrozumiałe: w przypadku wystąpień publicznych najpierw omawiamy poszczególne propozycje, potem wspólnie decydujemy, czy i w jakim składzie bierzemy udział.

Nie zrozumcie mnie źle: popieram wszelką inicjatywę. Dziękuję Kasiek za zaangażowanie i cieszę się z zaproszenia na U-Bot, jak i na wiele innych konwentów. Chciałabym tylko, byśmy rozsądnie koordynowali wysiłki i nie podejmowali wiążących decyzji bez wiedzy i zgody pozostałych.
"Nic o nas bez nas"

Z góry dziękuję.

: 10 sie 2008, o 23:33
autor: Dante
Kasiu,
Ale tak szczerze jak to sobie wyobrazasz ?
Nie wydaje ci sie ze jest juz troche za pozno na zorganizowanie czegokolwiek ?
Do Polkonu przygotowujemy sie od 2 m-cy.
Do konca Sierpnia nie ma juz miejsca w kalendarzu zeby cos pocwiczyc/przygotowac... Czy nawet spotkac sie i cos omowic.
wrzesien to praktycznie 1 ! Weekend.
Mierzmy sily na zamiary.
Wczoraj rozmawialismy z Magda i wiem ze rezygnujemy z dwoch imprez w listopadzie, bo nie zdazymy nic wymyslic, a jesli mamy cos zrobic na odwal to lepiej tego wogole nie robic.
Takie jest moje zdnie i wydaje mi sie ze jest na temat.

Dante

: 11 sie 2008, o 06:09
autor: Kasiek
Ok, jak wolicie. Myślę, że spokojnie można coś przygotować, zwłaszcza, że UBot ma 4 dni i w czwartek i piątek można się przygotować. Dostać np wolną salę i poćwiczyć to, co przygotujemy w domach. I wcale nie chodzi mi o fajerwerki, w bloku fandomowym programu, ludzie tworzący pewne grupy mają o sobie opowiedzieć, zachęcić do siebie, wcale nie muszą wyważać przy tym drzwi, maltretować niektórych itd. Dobra prezentacja (a nie przypadkowe fotki wrzucone na rzutnik), kilka ciekawych historii, podsumowanie poprzednich prelekcji.

Ale jak już wolicie.

W listopadzie rezygnujemy z falkonu i z czego? Bo jak myślę, listopadowym największym konwentem jest falkon.

: 11 sie 2008, o 07:59
autor: Tredo
Witam i już śpieszę z pewnymi wyjaśnieniami. Faktycznie w bloku fandomowym będą odbywały się prezentacje różnych ciekawych inicjatyw z naszego środowiska. Dlatego liczyłem że faktycznie nawet przy nieobecności Magdy moglibyście przedyskutować czy nie fajnie byłoby przygotować dobrą prezentację - powerpoint itp z wieloma zdjęciami, jakimiś filmikami i ją zaprezentować.

Jeżeli będziecie się ograniczali do trzech konwentów rocznie to raczej niewiele nowych osób się o was dowie.

Jeżeli zaś ustalicie wspólnie formę takie materiału to nie trzeba będzie skrzykiwać 10 osób a wystarczą 2-3. Nie trzeba będzie robić mega szkoleń i przygotowań a wystarczy dobry materiał i jakiś szpej do pokazania i dzięki temu reklamujecie się nie na 3 konwentach w ciągu roku a na 10 np...

Przeprowadźcie kalkulację. Ja tam naciskać nie mam zamiaru. Jak wam nie zależy to nie :twisted:

: 11 sie 2008, o 08:28
autor: Dante
A moze czytajcie ze zrozumieniem i wylaczcie slowne zaczepki.

Kasiek.Przestan foszyc.
Zaproponowalas cos i kazdy ma prawo i obowiazek sie wypowiedziec co mozna z tym zrobic.
O U-Bocie wiedzialas duzo wczesniej, i wiedzialas ze tam bedziesz.Trzeba bylo sie tym faktem podzielic z innymi.Mielibysmy wiecej czasu na przygotowanie.
I prosze nie zaczepiaj mnie. Nie pisalem nic o Falkonie.Probowalem ci przekazac ze inni uzytkownicy forum tez przekazuja nam zaproszenia i czy tego chcemy czy nie, nie wszedzie mozemy byc.

Tredo.
My wlasnie probujemy o tym dyskutowac.
Przeprowadźcie kalkulację. Ja tam naciskać nie mam zamiaru. Jak wam nie zależy to nie
A po takich tekstach mnie faktycznie nie zalezy.
Dante

: 11 sie 2008, o 09:09
autor: Vorevol
No cóż, nieco z "grubej rury" ale wypowiem się. Nie koniecznie tylko w tym temacie, ale ogólnie na przyszłość.
nie bedzie Ukrytego, prelekcję robimy sami, więc... trzeba będzie jakoś nadrobić stracone w ten sposób punkty lansu
Jeśli planujemy jakąś prezenatację to z chyba zakaładamy, że jest nie tylko nocarska, ale nocarsko - renegacka (no chyba, że się mylę). A jesli chodzi o udział renegatów w jakiejkolwiek imprezie (oficjalnie, bo prywatnie nie wnikam) to JA jestem pierwszą osobą, która powinna o tym wiedzieć. Pewnie, że nie muszę tam być osobiście, mogę kogoś oddelegowac, przekazać dowodzenie na czas danej imprezie itp. Tymniemniej przy takim planowaniu Dowódca jest pierwszą powiadamianą osobą.
Pomijanie dcy renegatów w planowaniu, to chyba drobniutki nietakcik... Chyba, że faktycznie mają to być sami nocarze... Wtedy to rzeczywiście nie mój cyrk...

: 11 sie 2008, o 15:34
autor: columb
Skromnym zdaniem bankierów (których też nikt wcześniej nie poinformował, mimo że zaczęli nawet zasobów ludzkich nocarzom użyczać, no ale przyzwyczaiłem się już że z tym rodem nikt się nie liczy bo jest on od liczenia :P )

Co do terminu:
Kasiek - niestety - w czwartek i piątek wiele osób PRACUJE (Zwłaszcza dla bankierów to ważne). Trudno więc przygotowywać coś wtedy. Popieram Dantego - albo robimy coś porządnie albo wcale.

Niestety połowa września to okres kiedy studenci zaczynają myśleć o studiach, uczniowie do szkół idą, kończy się sezon ogórkowy...
a mnie zaczyna mi się taki zap... w pracy, że jak przed gwiazdką będę miał 1 wolny weekend i pamiętał jeszcze kim jestem, jak się nazywam etc, to będzie cud. Obecnie walczę o to, by 31 VIII być na Polconie a nie w pracy... :(
Warto więc informować wcześniej o takich imprezach (wszystkich niedoinformowanych, bo w dzisiejszym świecie takich pełno) by mogli sobie je rozplanować w grafiku.

Zrobienie drobnej dobrej prezentacji (multimedialnej), którą mogą prowadzić 2-3 osoby, nawet bez udziału Ukrytego jest pomysłem zdecydowanie wartym przedyskutowania. (Niech żyje PR). Patrząc jednak na to ile przygotowujemy się np. do Polconu i uwzględniając, że wiele osób będzie się chciał wypowiedzieć na ten temat, znalezienie consensusu może zająć sporo czasu, o przygotowaniu prezentacji nie wspomnę, zajmie sporo czasu. A trzeba to zrobić tak, by wszyscy byli z niej zadowoleni i dowolne (wyznaczone przez Ukrytego / dowódców) 2- 3 osoby mogły ją przeprowadzić.

Dla mnie najważniejsze w chwili obecnej w tym temacie to zrobić to (albo i nie) bez zbędnych kłótni - bo wszelkie nerwy i emocje które tu zaczynają się pojawiać są nam niepotrzebne. (Wiem, znowu kalkuluje na zimno,ale cóż, widać taka moja dola;)

Niniejszym więc proszę strony o uspokojenie dyskusji, wzięcie nerwów na wodze, unikanie fochów, etc.
Z bankierskim pozdrowieniem
<brzdęk, brzdęk, szelest, szelest>
Columb

: 11 sie 2008, o 18:22
autor: Qadesh
a ja mam pytanie:
czy MY [forum] mamy taka prezentację w PowerPoincie czy czym?
taka właśnie uniwersalną,która jest taka fajna, że sam się obroni?
a jeśli nie - to czy można w jakiś sposób by przerobić wcześniejsze?

i jeszcze jedno:
kto, do jasnej ciasnej, prócz KASIEK, jest na u-bocie?

edit edit ;)
i Annikki ma rację. jest MAŁO czasu.

: 11 sie 2008, o 19:51
autor: Annikki
Ja tam powiem od razu:
Dwoję się i troję w przygotowaniach do POLCONu, bo właśnie POLCON jest tu naj-naj-najważniejszy, nikt chyba nie zaprzeczy że jest to najistotniejsza impreza, na której musimy się pojawić przygotowani na tip-top. Na nic innego czasu w moim kalendarzu kategorycznie brak.
Nie trzeba będzie robić mega szkoleń i przygotowań a wystarczy dobry materiał i jakiś szpej do pokazania i dzięki temu reklamujecie się nie na 3 konwentach w ciągu roku a na 10 np...
Z całym szacunkiem, ludzie oczekują od nas fajerwerków, a nie jakiejś tam prezentacji i trójki ludzi z karabinami, gdzie wszyscy będą ziewać.
Nie wiem jak inni, ale ja wolę 3 wybuchowe konwenty niż 20 emeryckich. Jak zaczniemy robić opowiastki z trzema osobami to ludziom nie będzie się chciało do nas przychodzić. Po prostu pomyślą: "eeee.......pewnie znowu przyjdzie ich garstka i posłuchamy, jak to zajebiście u nich jest". Co to to nie.

I niech nikt mnie źle nie zrozumie: wcale nie zadzieram nosa i nie uważam, że jestem taka samozajebista, że nie będę po mniejszych konwentach chodzić i już. Po prostu większość z nas wie, że dobrej preli nie da się zrobić ot tak. To wymaga kasy, czasu, kasy, czasu...i jeszcze kasy, i jeszcze więcej czasu.