Strona 18 z 19

Re: Filmiki, które z różnych względów warto obejrzeć...

: 23 kwie 2011, o 17:38
autor: Delein
Nie wsadzajcie nigdy telefonu do mikrofalówki...


...ever.

Re: Filmiki, które z różnych względów warto obejrzeć...

: 23 kwie 2011, o 21:41
autor: Falk
Hmm... Czyli to jednak prawda, że za działanie telefonów komórkowych odpowiada tak naprawdę siła odyczna zamkniętych w nich demonów? Pewnie dlatego miało miejsce takie wyładowanie: demon z mikrofalówki zaczął oddziaływać na astrala z telefonu... Dobrze, że skończyło się tylko tak, choć możliwe, że uwolniony astral poszedł rozrabiać...

Re: Filmiki, które z różnych względów warto obejrzeć...

: 23 kwie 2011, o 22:46
autor: ikari

Re: Filmiki, które z różnych względów warto obejrzeć...

: 3 maja 2011, o 00:12
autor: Dexter
Na I Manewrach mi nie wyszło, ale jak bym poćwiczył odbijanie pocisków mieczem (a nie uległ podszeptom pewnych złośliwych Renegatów i odpuścił), to może JA byłbym na tym filmiku. A tak pupa.


Re: Filmiki, które z różnych względów warto obejrzeć...

: 3 maja 2011, o 01:04
autor: Falk
Łożeszjanie...



Robot jakiś.

Re: Filmiki, które z różnych względów warto obejrzeć...

: 29 maja 2011, o 15:23
autor: Silmeth


:D:D:D

Re: Filmiki, które z różnych względów warto obejrzeć...

: 29 maja 2011, o 17:09
autor: kai
:D super :D

Re: Filmiki, które z różnych względów warto obejrzeć...

: 1 cze 2011, o 06:33
autor: Smilodon
Przypomniałem sobie o tym i pomyślałem, że wrzucę. Śmiejcie się....
Obrazek

Re: Filmiki, które z różnych względów warto obejrzeć...

: 21 lip 2011, o 16:53
autor: Falk
Jak wyglądałyby "Gwiezdne Wojny", gdyby były nakręcone 25 lat wcześniej?


Re: Filmiki, które z różnych względów warto obejrzeć...

: 24 paź 2011, o 17:01
autor: Falk
Ewolucja ubioru... i tańca ;>


Re: Filmiki, które z różnych względów warto obejrzeć...

: 1 sty 2012, o 19:33
autor: X-76
Tym razem coś na poważnie.
Różne rzeczy w życiu widziałem, ale TAKIEJ resuscytacji NIGDY.
Dramat.
Aż sie wierzyć nie chce. Wisienką na torcie jest przyjazd pogotowia...... które też NIC nie zrobiło...

http://youtu.be/U0HX8QnScmE

Re: Filmiki, które z różnych względów warto obejrzeć...

: 2 sty 2012, o 18:32
autor: MrocznyPopiskiwacz
...a co wy wszyscy, k... wiecie o zabijaniu...o ! tu to są twardziele...

http://www.milanos.pl/vid-55136-India-T ... -Goja.html

Re: Filmiki, które z różnych względów warto obejrzeć...

: 25 sty 2012, o 15:45
autor: X-76
Część mojego świata legła w gruzach po obejrzeniu tego filmiku. TASER..... coś co koniecznie chciałem kupić. Coś co dla mnie było gwarancją niezawodności. Byłem na szkoleniu Tasera. Ba, dostałem wpinkę. Wrażenie nie do opisania. A tu ...... wpinki wystrzeliły a impulsy nie poszły...... Jak to jest możliwe ?

Taser to paralizator działajacy na innej zasadzie niż reszta paralizatorów. Normalne paralizatory mają za zadania wywołanie silnego bólu i skurczu mięśni w miejscu przyłozenia. Spowodowane jest to przepływem prądu o wysokim napieciu, ale w miarę niskim natężeniu.

Taser działa inaczej. Wystrzeliwuje dwie wpinki połaczone czterometrowym przewodem. Ustrojstwo ma w sobie komputer, który tymi kablami wysyła do ciała człowieka impulsy takie, jakie wysyła mózg do mięśni, żeby się skurczyły. Działa nie tylko w miejscu wbicia/zaczepienia wpinek. Działa na WSZYSTKIE MIĘŚNIE (wiem, bo poczułem to na własnej skórze).
W tym filmie wali mnie to, że koleś dostał 10 kulek. Zamachnął się na policjanta to dostał. Tak powinno być.
W tym filmie przeraża mnie to, że zanim zaczęli strzelać z broni palnej użyli TASERA, który nie zadziałał. Widać jak facet zrywa sobie wpinki. Ewidentna awaria urządzenia.....

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... IDEO_.html

Re: Filmiki, które z różnych względów warto obejrzeć...

: 25 sty 2012, o 17:25
autor: Falk
Fakt, nie zrobiło to na nim większego wrażenia.

Swoją drogą, możesz opisać, jakie to uczucie oberwać z tasera?

Re: Filmiki, które z różnych względów warto obejrzeć...

: 25 sty 2012, o 18:01
autor: X-76
W jednej chwili czujesz zajebisty ból wszystkich mięśni (taki jak przy skurczu) masz swiadomość, że całkowicie nie możesz się ruszyć.... i lecisz (w moim przypadku) na matę. Kurde, masakra :D