NOCARZ.PL

Dzięki Dante . Za to, że opierdzielisz nas później też .

Poza tym - problem z nienoszeniem identyfikatorów przez niektóre osobistości jest naprawdę trudny do przeskoczenia. Niestety, są osobnicy, którzy znani są tylko danej grupie ale oczywiście w ich mniemaniu zna ich cały konwent przez co nie muszą nosić swojego identyfikatora no bo po co... I później dochodzi do takich sytuacji, że zdarzają się momenty w których to wspomniana osobistość stoi sobie i czeka aż zostanie wpuszczona/zostaje upomniana, dlaczego nie ma identyfikatora. I niestety, tego się nie da przeskoczyć. Naprawdę, traktujcie takie sytuacje z przymrużeniem oka bo nie ma sensu sobie psuć krwi przejmując się takimi osobami.

Dante pisze:Chcialbym sie z wami czyms podzielic.
Bylem jedna z kilku osob ( a moze jedyna ), ktora do kwesti ochrony podchodzila dosc sceptycznie.Obawialem sie ze nie damy rady.Zawalimy.
Dzis rano moje najczarniesze przypuszczenia sie sprawdzily. Dwa linki oba opisujace naganne zachowanie ochrony... No tak ,pomyslalem.Mialem racje i znowu jest na moim.
Ale okazalo sie ze sieMYLILEM.

Pozostale opisy dowodza ze jednak w ocenie innych uczestnikow oraz organizatorow wypadlismy pozytywnie. Pojawily sie pochwaly, chec spotkania ponownie i wdzieczosc.
Chcialem w tym miejscu podziekowac calej ekipie i pogratulowac kazdemu z osobna, bo prywatnie uwazam to za nasz sukces i jestem z niego ( Z was dumny) dumny.

Dante

ps. Mam swoje zdanie na temat oceny tego zadania i prywatnie oceniam je duzo surowiej, ale to temat na inna dyskusje i inne miejsce.

Chwala zarowno Nocarzom jak i Renegatom !

Chwala Inanita Tez tam byliscie i wlozyliscie w to tyle samo jak nie wiecej roboty i energii od Nas

Dom!

Dziekuję Wam wszystkim za cała imprezę, będę to pamiętać do końca żywota! Za Delfina, za wierszyk Esha, za patrole, za niespanie, za taurynkę...dziękuje mojej grupie za zajebistą dawkę pozytywnej energii, kocham Was i wracajcie do łóżka Jestem fizycznie i psychicznie wykonczona, ale warto, kuźwa warto było, dla takich akcji się żyje. I prelekcja była fantastyczna (zapytuję, kto mi przygniótł głowę do ziemi? ).
Rany, mogłabym napisać tutaj esej z moimi wrażeniami, ale jestem zajebiście padnięta...nie chce mi się nawet czytać pyrkonowego forum, nadrobię jutro, ale z tego co tu przeczytałam, to nie warto sobie dupy zawracać durnymi komentarzami.

Jutro wszystko nadrobię.

kpt. Delfin

XazaX : Tyś zrobił te 30 pompek ??
Takie pytanko do was które zadałem na Pyrkonie:
Jest szansa Nocarze, dostać się do was ?

Ta, wystarczy zaszczekać parę razy, obsikać parę drzewek, założyć sobie kaganiec ze smyczą i już jesteś Nocarzem ;P

Magnus:
Ja wole stać bo jasnej stronie, niż chłeptać prawdziwą krew...
" I don't go to the Dark Side... You don't have Cookies."

Konrad pewnie, że tak przecież już jesteś.. niebieski kubraczek dla nicka to tylko formalność

Obroża też. Ps: offtopujemy.

Mrrr.. ale taka piękna skórzana z ćwiekami ?? *-*

Dobra...
do końca tygodnia dam obrobione foty
Znaczy Werse DeLux.

to czytali ?? ?? http://konwenty.polter.pl/Orest,blog.html?6450

Tak dla odmiany coś miłego
http://konwenty.polter.pl/Orest,blog.html?6450

Ogólnie dzięki Wam wszystkim. Nie tylko Nocarzom, Renegatom i Inanitą ale także innym rodom I cieszę się, że chcecie nadal pomagać przy konwentach, bo i mi się wtedy chce dowodzić tak zajebistą grupa ludzi.


Edit
Chłopak naprawdę miał pecha
http://www.youtube.com/watch?v=gdS1-kFWPLk

Co do ciebie Kane to w pewnym momencie podejrzewałem że a - jesteś cyborgiem; b - jest ciebie trzech (ciekawe co Qadziesz na to); c- wziołeś jakiś środek który bardzo by mi się przydał.
Jako organizator masz odemnie pięć gwiazdek. Szacun

Muszę też skomentować pretensje do ochrony:
z jednej strony większość malkontentów to buce z rodzaju tych co to narzekają na brutalność policji i jednocześnie piszą skargi do Starostwa Powiatowego że pod ich klatką koczują bezdomni a policja nic z tym nie robi.
Z drugiej jednak strony w sobotę rano patrolowaliśmy z Zamoyskim (bez sprzętu bo wzywano policję) i przytomni konwentowicze wspominali że w nocy łaził ktoś obwieszony sprzętem jak choinka i zachowujący się nieco arogancko. Wtedy to olaliśmy ale po tych wypowiedziach...

Orest swój ziom ;p Co innego mógłby napisać o ochronie? Swoją drogą, żałuję że nie wybrałam się z trójmiejską ekipą TIRa na Pyrkon...Może poznałabym już paru Renegatów ;p

Wiesz, była też tam grupa ASG, może ich z nami pomylono? Bo w niedzielę bodajże, czy późno w sobotę, widziałem kilku ASG w budynku B w pełnym szpeju.