Strona 1 z 1

Dywagacje niekoniecznie o książce...

: 10 paź 2010, o 15:04
autor: ikari
Hm.
Na górze róże, na dole fiołki.
Róże spadają z nieba.
Jak tony kosmicznego śmiecia. Każdego dnia ileś tam gruzu spada nam "na łeb" niemalże.
Większość pali się i rozpada w atmosferze.

Ale. Jak nisko dolatują? Jak wysoko latają samoloty? Jaki jest najwyższy pułap pasażerskich?
Jakie jest prawdopodobieństwo przecięcia się toru lotu takiego płonącego kamyczka i samolotu?

Jak silne jest poszycie samolotu? Jaki byłby efekt zderzenia? Przebicie? Jaki byłby efekt przebicia?

Kompletnie się nie znam, więc pytania tylko mnożę, a jest spora szansa, że są tu ludzie zainteresowani lotnictwem, czyż nie?