Wiesz Victus, wiewiórka może mała, ale za nią stoją więksi...Falka Valiarde pisze:o.OVictus pisze:(...)
matewe i wielu innych na pewno z przyjemnością wypatroszyłoby małą renegacką wiewióreczkę
Czy mam się zacząć bać?

Oczywiście że tak, w końcu stajesz na przeciw nocarzom, lęk nie jest Ci obcy odkąd zobaczyłaś ich pierwszy raz.Falka Valiarde pisze: o.O
Czy mam się zacząć bać?
E tam, na takie rzeczy jeszcze za wcześnie, choć rzeczywiście można czasem odnieść wrażenie że obszerne dysputy zamiast dotyczyć wampirów, Magdy, jej książek itepe, zaczynają oscylować w okolicach Wiewiórki i jej orzeszkówX-76 pisze: O renegackie idee ? nieeeee , o nocarskie idee ? nieeeee a o co ? O WIEWIÓRKĘ
Ale, jak sam mi powiedziałeś niedawno, Wy jesteście podzieleni, a my trzymamy się razemEshealon pisze:Wiesz Victus, wiewiórka może mała, ale za nią stoją więksi
Niedość że renegat, to jeszcze członek greenpeaceEshealon pisze:A co?Co to za jakieś maltretowanie wiewiórki?
![]()
Spoko, podzieleni. Na mniejsze i większe grupkiVictus pisze:Ale, jak sam mi powiedziałeś niedawno, Wy jesteście podzieleni, a my trzymamy się razemEshealon pisze:Wiesz Victus, wiewiórka może mała, ale za nią stoją więksi![]()
Tylko nie członek, nie członek, ja sobie wypraszam.Victus pisze:Niedość że renegat, to jeszcze członek greenpeaceEshealon pisze:A co?Co to za jakieś maltretowanie wiewiórki?
![]()
Jedni zalewają się tu piwem... inni kawą... no łaaadnie ^.^Ika pisze:Określenie "renegacka wiewióreczka" powoduje u mnie dysonans poznawczy, do tego stopnia, że przeczytawszy oplułam się kawą:D. Renegacka wiewióreczka - no miodzio
Uuu, to był świński koncept! Bądź co bądź to nie było zebranie kółka różańcowego.Falk von Breslau pisze:Ten predator przypomina mi nasza rozmowe w zaciemnionym lokalu... Jakas inspiracja...?