Wypowiedziano słowo klucz i oto jestem! Do SzPaństwa usług - samo wcielenie diabła i antychryst w jednym (jak mnie nazwała jedna pani przez telefon). Hihi dlatego ustawiłem sobie takiego a nie innego avatara.
Przy okazji witam wszystkich serdecznie
Mi się podoba av MarrrGott chociaż nie ukrywam, ze obrazek sławny jest po sieci i już mnie tak nie bulwersuje jak niegdyś Ale rozumiem ewentualne poruszenie
Mrugacz ma avatar adekwarny do pseudo. Av mam już chyba z rok stały, a jak się nagle coś, jakiś gust mi zmienia, to najwyżej na chwilę Łatwo mnie w necie rozpoznać chyba...
Wiele tu interesujących avatarów, ale osobiście, podobnie jak Mrugaczowi, najbardziej zapadł mi w pamięć ten wybrany przez MarrrGott. Trzeba przyznać, że bardzo branżowy jest.
Natomiast zdjęcie, które ja wstawiłam do swojego profilu; dobrze oddaje dekadencko-cyniczny nastrój, w jakim tkwię od jakiegoś czasu. Z tym że tutaj mały disclaimer; to papierosopodobne coś to oczywiście nie żaden śmierdzący szlug, tylko oryginalne tybetańskie kadzidło made in Nepal
"Shimo, Kcuremo sonatero tadam no dai so tutsaruge." Zaraki Kenpachi
Który też znajduje się w moim avatarze. Poboczny bohater mangi i anime "Bleach" - istota (bo nie sposób nazwać go człowiekiem) która walkę ukochała do tego stopnia, że przestało się dla niej liczyć zwycięstwo czy przegrana. Zaraki sam sobie stawia przeszkody, aby jeszcze bardziej moc rozkoszować się walką - Zakłada specjalną opaskę na oczy, która dodatkowo niedość, że nie pozwala na normalną ocenę odległości to jeszcze znacznie oniża jago zdolności bojowe. Kenpachi - Ten, który nie może umrzeć - w jego wypadku to przezwisko ma jeszcze jedno znaczenie - Niezniszczalny. Jego umiejętności są na tyle rozwinięte, że jest on w stanie przeżyć każde starcie. Można go trafić, ale nie możne go tymi trafieniami zabić.
I salute You - Zaraki Kenpachi - The greatest Warior of Whole Earth.