NOCARZ.PL

Madzik pisze: Iks, czytasz w myślach

Łatwizna, kiedy się nie maskujesz
Madzik pamietasz ? lustrzana kula, gładka, sliska, wszystko odbija


Nooo ale wracając do meritum to bez Madzika - nie ma mowy o manewrach.

21/22 odpada bo 18 moja własna ot co... jakoś organizowana jest.... i wszystko mam juz pozałatwiane na wtedy... po tej dacie z chęcią:P i postawiło by się coś i wogóle w pyteczke, siemx i cool:P 14 też pasuje tylko, że jest to przed matki boski piniezny osiemnastkowy:P

Czy tu chodzi o Walentynkowe manewry ?

Taaaajes!!

Bachio pisze:Taaaajes!!

no to się Renegat znocarzył

Dooobrze doobrze.... bardzo dobrze

Tylko was przedżeźniam.... a tu już wielka radość i świętowanie, przecież nikt wody w wino wam nie zamieni....

Słuchajcie, a nie można tak na spokojnie w maju po długim weekendzie, jak będzie cieeepło i wszyscy będą? Co się mamy żyłować na kwiecień, skoro maj taki ładny?
Jeżeli chodzi o strzelanie, to w każdej formie, od ASG począwszy, na celności skończywszy - jestem za!

No ja jestem za byle by to był początek maja, do połowy. Acerola, w końcu to maja być manewry. I ASG i na celność i tak dalej.... Ma być dużo zabawy...

Zmieńcie sobie tytuł rozmowy na "Majowe manewry".

I tak chyba trzeba będzie niestety zrobić.
Z tym że 5 maj to raczej zły pomysł, bo będą problemy z organizacją. Jeśli ktoś wyjedzie na długi weekend gdzieś dalej(vide: ja) to prawdopodobnie nie będzie miał dostępu do internetu, tudzież zasięgu sieci komórkowych.
Gdyby coś nieoczekiwanego wypadło krótko przed wyjazdem, to sorry Winetou, ale zero kontaktu.
Zostaje 10/11 maj.

Tylko Madzika nie ma do 15 maja, bez Madzika nie chcemy, bo i nam, i jej będzie smutno! Możemy sobie co prawda zrobić wstępnie jakiś świński trucht po jakimś lesie, czyli połazić, ognisko rozpalić (jak to jest z paleniem ognia w lesie oficjalnie?), jakieś podchody zrobić, podokuczać sobie tradycyjnie (uprasza się o nie porywanie Winorośli jako zakładników ) i zintegrować się nad piwem względnie czerwonym winem i pozbierać siły na właściwe spotkanie.

Ale u Was jest organizacja. Po prostu płakać się chce .
Do końca roku może się spotkacie .

Alienor pisze:Tylko Madzika nie ma do 15 maja, bez Madzika nie chcemy, bo i nam, i jej będzie smutno!

Ano tak. Magdy nie ma, maj odpada.

A co do organizacji to nie jest nic nowego. Zawsze tak jest jak się zbierze zgraja indywidualistów, w dodatku mieszkających w rozproszeniu

Dobra, dalej rozpatrujemy dwa terminy kwietniowe. Głosować.
Ja nie wiem, kto będzie to będzie. Madzik ma i tak głos rozstrzygający.

Jak tam sobie chcecie, nie będę miała za złe, jeżeli poganiacie po lesie beze mnie, serio-serio. Bylebym potem mogła posłuchać, jak było

Chociaż, tak osobiście, to bym jednak wolała ten 14 kwietnia...

Zapytam (jako czosnek z międzynarodowej korporacji ):
kto jest szefem od organizacji kwietniowych manewrów ?