Vorevol pisze:Lea... wiesz, podobno mam "dobrą rękę" do Kobiet... Zapraszam do JEDYNEGO prawdziwego Rodu.
doprawdy "dobra ręka" może mieć tak wiele znaczeń, iż boję się nawet pomyśleć, nie wiem czy moja feministyczna część natury zdoła się "podporządkować", bo podobno ja mam "dobrą rękę" do mężczyzn
Jako ząbiaczek czy wypada mi się cieszyć z dołączenia nowej Winorośli ? :>
ZAWSZE trzeba się cieszyć z dołączenia nowej Winorośli! Im nas więcej, tym więcej - ach! - piękna i artyzmu w tym mrocznym i krwawym nieżyciu *__*
<taniec radości>
Nie pchaj oczu między drzwi - to ci ich nie przytną.
Lea pisze:
doprawdy "dobra ręka" może mieć tak wiele znaczeń, iż boję się nawet pomyśleć, nie wiem czy moja feministyczna część natury zdoła się "podporządkować", bo podobno ja mam "dobrą rękę" do mężczyzn
Jako ząbiaczek czy wypada mi się cieszyć z dołączenia nowej Winorośli ? :>
to my się dogadamy ;>
Pozdrawiam PANI Major Kai
Zamoyski nie gróż ;P bo i tak się nie wywiążecie ... nigdy nie "złapiecie" wszystkich renegatów i nigdy wszystkie renegaty, i renegatki ( tym bardziej ) nie trafią do was
What do you mean, I ain't kind?
I'm just not your kind.
No wiesz, będzie tłum, możesz nie usłyszeć. A prawdziwy Nocarz walczy do końca, nawet jeśli walka jest z góry przegrana, nawet z większym o dwie głowy renegatem.
A prawdziwy Nocarz walczy do końca, nawet jeśli walka jest z góry przegrana, nawet z większym o dwie głowy renegatem.
Przy najbliższej okazji pokaże Ci faceta który jest niższy o głowę od Ciebie, jest chudy i nosi okulary, a z którym nie zaczynałbym draki bez wyraźnego powodu.
Walory fizyczne o niczym nie świadczą. Przekonasz się myślę niedługo.