Kane pisze:Ależ mnoży się to tałatajstwo. Jak nie przymierzając króliki. Ale nic to, labolatoria pracują pełna parą, antysymbionta dla wszystkich starczy
Choćby i całe kraje produkowały ten soczek to i tak nic nie poradzicie
Kane pisze:Ależ mnoży się to tałatajstwo. Jak nie przymierzając króliki. Ale nic to, labolatoria pracują pełna parą, antysymbionta dla wszystkich starczy
Choćby i całe kraje produkowały ten soczek to i tak nic nie poradzicie
O. I w tym miejscu muszę się z Heosem zgodzić.
Kane - pomarzyć to każdy może
"Ależ proszę bardzo, rób co uważasz, tylko uważaj jak robisz"
jak na razie to te laboratoria się nie spisują...
synów siewcy nie przybywa, a i wampirów nie ubywa :>
musisz chyba zmienić polityke kadrową, Kane, bo ciemno to widzę... [ i nie przez kolor moich włosów, tak sobie do zamoyskiego piję ]
Ja ogólnie sekretarkę proponuję, albo sekretarka chociaż, Pablo ma rację, to bardzo usprawnia proces decyzyjny, no i gwałtownie poprawia się wizerunek organizacji
qadesh pisze:Ja ogólnie sekretarkę proponuję, albo sekretarka chociaż, Pablo ma rację, to bardzo usprawnia proces decyzyjny, no i gwałtownie poprawia się wizerunek organizacji
Wszyscy przeciwko mnie:P zatrudnie nie sekretarkę/ka a adwokata!
Się cholery rozbisurmaniły...
Lupus, ród zmieniłeś i jesteś Watykańskim...? Masz problem z rozprzestrzenianiem antysymbionta? No to Ci wróżę krótki i gwałtownie zakończony drugi żywot.... Wiesz, wampirów tu pod dostatkiem...
Walnij w stół a nożyczek cały kartonik sie odezwie. I żeby było śmieszniej, to oprócz zasłużonej pani żywieniowiec, to same dzieciątka nocy sie odzywają. Ledwie toto nowe życie dostało a już ważne się robi że hej .
A Ty Rogal co, już się odmieniło? A tak mnie prosił że chce Watykańskim zostać a teraz pyskuje.
A odwróciwszy się,
nie ujrzałem nic.
Tylko własny cień.
Cień Anioła Śmierci.