Strona 156 z 477

Re: Komentarze wszelakie

: 12 gru 2008, o 20:19
autor: Eshealon
Hej fiu :)

Dexter zaraz Ci napisze swoim w swoim nadętym stylu, że powinnaś wybrać Nocarzy, bo ble ble ble...
Oni tak mają że jak złapią jednego nowego to im dyżur w szafie przepada :)

Baw się dobrze z nami, ktokolwiek nimi będzie :)

EDIT: Ba, ja to chyba jasnowidzenie od wróżki z Niktowej przejąłem... :lol:

Esh

Re: Komentarze wszelakie

: 12 gru 2008, o 20:31
autor: Dexter
Piszę w "nadętym" stylu, by jak się spotkam z resztą ekipy móc się bawić na całego i nie było monotonnie. A Wy macie wciąż swój ""luz", który jakoś znika w obecnie narzuconej hierarchii; macie "prawdziwą krew", którą dostajecie niczym hieny, bo większość z Was sama już nie poluje, a nawet polujący zadowalają się społecznymi mętami (i Nocarzom wyrzucacie picie filtrowanej, jakbyście czegoś zazdrościli); z jednej strony macie tradycję, a z drugiej z tą tradycją walczycie ze wszystkich sił.

A o ile pamiętam motyw szafy z innych postów oraz treść książki, to jakoś nie znajduję potwierdzenia. Przeczytaj dokładnie "Nocarza" i powiedz mi, gdzie masz wątek męsko-męski wewnątrz oddziału. Tymczasem u Renegatów jednym z dowódców jest szarpidrut (i tu bynajmniej nie o struny gitary chodzi). Znów kompleks, jak z tą krwią?

Re: Komentarze wszelakie

: 12 gru 2008, o 20:42
autor: Eshealon
A Wy macie wciąż swój ""luz", który jakoś znika w obecnie narzuconej hierarchii
Ostatnio jestem wyjątkowo wyluzowany:) Jeśli już o tym mówimy, nasza hierarchia to nie hierarchia. To co pozwala Vorevolowi dowodzić Renegatami to jego własny autorytet i powszechny szacunek jakim jest otaczany. Nie zrozumiesz tego, bo Ty będziesz salutować nawet obszczanemu przez psy hydrantowi, jeśli będzie miał wyższy stopień od Ciebie Dex.

Sprawa krwi: część z nas poluje na Nocarzy, część na pożywienie, część na Watykańskich. Wszyscy wywiązują się ze swoich obowiązków :) Zadowolony byłbyś gdyby każdy z nas polował na własną rękę? :)

No tam, jak tak patrzę na Ciebie i Zamoyskiego, to nie ma siły żeby między Wami nic nie było. Chłopaki, niech Was zobaczą! :lol:

Re: Komentarze wszelakie

: 12 gru 2008, o 20:48
autor: Dexter
Wiem, że jesteś wyluzowany. Naćpałeś się i jesteś.

Skoro Vorevolovi wystarczy autorytet, to po co jeszcze to hierarchizować, nadawać mnóstwo stopni, poziomów? Co, w końcu zauważyliście, jaki ta Wasza źle pojęta wolność powoduje burdel?

U nas obszczany hydrant nie dostanie wysokiego stopnia. U Renegatów takie sytuacje się zdarzały?

Byłbym zadowolony, gdybyście podporządkowali się prawom wytyczonym przez Ukrytego.

Esh, o ile sobie przypominam, to Ty obejmowałeś mnie zawiniętego w śpiwór i to Ty się czerwienisz, jak o tym wspominam w towarzystwie. Niemniej cieszę się, że Ci się Nocarze podobają. Nie krępuj się, ja jestem tolerancyjny.

Re: Komentarze wszelakie

: 12 gru 2008, o 20:55
autor: fiu
heh nie ma to jak ciepłe powitanie :P

nie za bardzo mi pomogliście, ale właściwie tego nie oczekiwałam
a jak siebie znam to i tak zrobię po swojemu;)

Re: Komentarze wszelakie

: 12 gru 2008, o 21:02
autor: Acerola
Dexter pisze:Za właściwą - taką, którą dyktuje Ci serce i rozum.
Niestety, to zazwyczaj dwie różne drogi :wink: :lol:
Dexter pisze:Przeczytaj dokładnie "Nocarza" i powiedz mi, gdzie masz wątek męsko-męski wewnątrz oddziału. Tymczasem u Renegatów jednym z dowódców jest szarpidrut (i tu bynajmniej nie o struny gitary chodzi).
Rozumiem, że ten wątek znajduje potwierdzenie w książce? :roll: :evil:
Dexter pisze:Byłbym zadowolony, gdybyście podporządkowali się prawom wytyczonym przez Ukrytego.
Ale "Nikta" czytałeś, tak? :roll:

Re: Komentarze wszelakie

: 12 gru 2008, o 21:03
autor: Eshealon
Dexter pisze:Wiem, że jesteś wyluzowany. Naćpałeś się i jesteś.
Mam dobry humor, Nocarska kreatura nie rozumie co to dobre samopoczucie? Mi się udaje bez wspomagaczy :)
Skoro Vorevolovi wystarczy autorytet, to po co jeszcze to hierarchizować, nadawać mnóstwo stopni, poziomów? Co, w końcu zauważyliście, jaki ta Wasza źle pojęta wolność powoduje burdel?

Musisz o to spytać Vorevola, z resztą ostatnio tendencja jest odwrotna, ale o tym akurat nie musisz wiedzieć :)
U nas obszczany hydrant nie dostanie wysokiego stopnia.
Czego mu brakuje? Nie tworzy chaosu w należytym stopniu? :lol:
Byłbym zadowolony, gdybyście podporządkowali się prawom wytyczonym przez Ukrytego.

Robimy to :)
Esh, o ile sobie przypominam, to Ty obejmowałeś mnie zawiniętego w śpiwór i to Ty się czerwienisz, jak o tym wspominam w towarzystwie.
Przepraszam, ty sobie to przypominasz? Znaczy że byleś wtedy świadomy i nie spałeś?? OMG OMG OMG :kaput: Ja natomiast słyszałem od tych którzy podobno robili zdjęcia że to Ty mnie obejmowałeś, a ja bylem pogrążony we śnie :wink:
Niemniej cieszę się, że Ci się Nocarze podobają.
Owszem, niektóre nawet bardzo :)
Nie krępuj się, ja jestem tolerancyjny.
Chciałeś mi tym zaimponować? To akurat dobrze o Tobie nie świadczy :) Popełniłeś niewybaczalny błąd Dexter :lol: :lol:

Re: Komentarze wszelakie

: 12 gru 2008, o 21:14
autor: Dexter
Acerolo, rozmawiamy o wytycznych oficjalnych, czy nieoficjalnych? Na forum będę do bólu oficjalny.
Co do szarpidruta, to wątek ten nie ma potwierdzenia w książce (a co, nie wolno mi zastosować techniki, której użył przeciwnik?). Ale nie martw się, strzeli się fanfika i Renegaci również będą mieć swój morelowy szlafroczek.

Eshu, ja Vorevola o nic pytać nie zamierzam. A bo to mój przełożony? Dalej krótko: chaos nie jest naszą domeną; przypominanie może dotyczyć wiadomości uzyskanych podczas rozmowy, nie tylko doświadczeń dotykowych; nie widzę błędu w swej tolerancyjności.

Re: Komentarze wszelakie

: 12 gru 2008, o 21:15
autor: X-76
Ja tylko chciałem napomknąć... tak przelotnie, ze fiu to moja wirtualna córka,.... której na dokładkę jestem... yyy... no jakby to tak powiedzieć.....wirtualną mamą :lol: :mrgreen:

Re: Komentarze wszelakie

: 12 gru 2008, o 21:17
autor: Dexter
O, to ja wiem, o kogo chodzi. Proszę, by powtórnie nie pomylono mnie z Iksem. Usłyszeć skierowane do siebie "mamo" od niemal obcej osoby w samym środku akcji może przyprawić o zawał serca nawet wampira.

Re: Komentarze wszelakie

: 12 gru 2008, o 21:20
autor: fiu
e hm przepraszam!
wiesz, że dla Iksa (brak szacunku dla rodziców!:O) również nie było miłym słyszeć, jak córka myli matkę z kimś obcym....;)

Re: Komentarze wszelakie

: 12 gru 2008, o 22:41
autor: Darviel
Wiesz co,Droga Fiu? :) Chodź do Winorośli :wink: U Nas Ci będzie najlepiej :wink: Bo My jesteśmy ponad te wszystkie kłótnie.Niech się dobierają sobie do gardeł,jak lubią ;]

Re: Komentarze wszelakie

: 13 gru 2008, o 00:06
autor: Dexter
Jeśli mówisz o pieszczotach, to od gardła kark i boki szyje lepsze. Jako Winorośl powinieneś wiedzieć.

Re: Komentarze wszelakie

: 13 gru 2008, o 05:11
autor: Qadesh
1. Ja chcę zobaczyć zdjęcie Esha i Dexa!!
2. X?? Czy ja znów o czymś nie wiem? :mrgreen: Przegapiłam kolejną imprezę i rodzina nam się powiększyła? W delegacji byłeś, czy co...

3. fiu, witam w naszym piekiełku wampirzym :) Nie wiem, czy jesteś moja kolejną córką, ale baw się dobrze... 8)

Re: Komentarze wszelakie

: 13 gru 2008, o 11:36
autor: Dexter
Qadesh, żeby zobaczyć nasze zdjęcia w sieci będziesz musiała sobie wykupić abonament.