NOCARZ.PL

Używacie snajperów bo
niedość że sie boicie
to Ultorowska obroża
krótko was trzyma

a właśnie czy lord kat
zainwestował w przeciwpchelne?
bo ostatnio sie na akcjach
nie drapiecie po brzuszkach

a może wreszcie was wykąpał?
któż to wie niezbadane są
ściezki lorda kata

Panowie... ja tylko dyskretnie przypomnę, ze trwamy w czymś na kształt zawieszenia broni.. skończyły się czasu gdy wyżynamy się na sam swój widok... teraz patrzymy sobie na ręce... kochać się nie musimy, docinać jak najbardziej możemy. Al ograniczmy do tego wzajemną nienawiść

Prędzej wyjde na słoneczko
niż zaufam nocarzykowi
predzej skocze w ogień
niż obróce sie do niego plecami

No..A wiecie co?

WINOROŚLE GÓRĄ!!

a gdzie ja powiedziałam, że masz mu ufać?

P.S.
Darviel... prawie się z Tobą zgadzam ale to nie jest akurat wielka różnica

Pff..No to dobrze,że niewielka różnica..Ale nawet mnie nie pochwaliłaś jak ładnie to wszystko skwitowałem

Darviel pisze:No..A wiecie co?

WINOROŚLE GÓRĄ!!

jeśli już wylezą spod stolika...

Tak na zakonczenie dyskusji, to ja widze ze niektore mlode renegaciatka maja chyba kompleks mniejszosci i nie za bardzo do nich trafia to, co zapanowalo miedzy naszymi rodami. Wiem, ze niechec bedzie caly czas sie udzielala od obu z rodow, ale temu osobnikowi chyba trzeba obciac racje zywnosciowe, bo adrenalina mu nie sluzy...

Zawsze mamy Inanitów...
A jeśli to nie wystarczy, zaczną się Watykańscy uśmiechać... Tak radośnie...

Fiku miku nocarzyku
gdzieś sie podział Ty tchórzyku?
ciągle siedzisz w norce swej
nie wyściubiasz noska z niej
zaraz wpadnie renegacik
i zawiąrze ci krawacik
pytasz po co mi krawacik
na to rzecze renegacik
hej uśmiechnij sie
bo to dzień śmierci twej
masz wyglądać sztuczny bracie
lepiej umrzeć Ci w krawacie


<czyżbym miał zapedy winorośli?>

Apropo adrenalinki
to nie o to chodzi
ja po prostu wyrażam swoje zdanie
broń spoczywa w kaburze
nie ufam im i oni nie ufają nam
zobaczymy jak to wyjdzie mam nadzieje
że w koncu kiedyś zaczniemy sie dogadywać

Ekhem... Odkręćcie trochę zaworki i spuśćcie z tonu.

Poohaty, cieszę się, że tak szybko się zaaklimatyzowałeś i potrafisz wyczuć "o co kaman" w relacjach nocarsko - renegackich, jednak spróbuj stopniować to na początek, ok? Daj się najpierw poznać, napisz coś o sobie w odpowiednich wątkach a potem... Używaj ile się da .
ALE - bez offtopowania proszę. Do przepychanek są odpowiednie wątki główne, lub kontrolowane poboczne; z braku laku można stworzyć nowe tematy. Tymczasem spróbujmy przyhamować w "komentarzach wszelakich"...

innanici bedą mi mówili co mam robić?
to kiedy nauka aportowania
na zawołanie szczekania?
może mi bedziecie mówić
czy na rękach czy na nogach mam chodzić?

A tak By The Way
fakt troszke za bardzo się rozkręciłem
ale chyba paru gości
zanacznie ożywiłem
kto bedzie chciał mnie poznać
w swoim czasie mnie pozna
czy to sam coś o sobie napisze
czy może Kane coś o mnie powie
a jeśli ktoś chce to czemu nie
na PeWu nawet komuś coś opisze

A tymczasem pozdrawiam was Dzieci Dnia i Nocy
I niech każde z nas odrębną ścieżką kroczy
Nie wchodźmy sobie za bardzo w parade
bo znów rozpoczniemy "krwawą olimpiade"
nie bedzie tu medali i szcześcia
bedą za to kule i mnóstwo nieszczęścia

poohaty pisze:innanici bedą mi mówili co mam robić?

Cozzzz. Czasem Inanitow warto sluchac bo sa ustami Ukrytego a tego glosu nie nalezy ignorowac. A co do tej konkretnej Inanitki to uwazaj gdyz sile czerpie z krwii prawdziwej nie sikacza nocarskiego.

Mcbet pisze:

A co do tej konkretnej Inanitki to uwazaj gdyz sile czerpie z krwii prawdziwej nie sikacza nocarskiego.

A to przepraszam...
Szacuneczek dla Drogiej Pani, szacuneczek
Całe szczęście, że i wśród innanitów
są trzeźwo myślący i słodką
świeżą krew pijący

Ej puchaty , puchaty
Z taką poezją to trzeba było do Winorośli sie zapisać. i wydaje mi sie że lepiej byś tam pasował niz do renegatów