Strona 258 z 477

Re: Komentarze wszelakie

: 3 cze 2009, o 16:09
autor: Smilodon
Witaj Bracie!!! :twisted:

Re: Komentarze wszelakie

: 3 cze 2009, o 18:18
autor: Wasqu
Welcome :)

Re: Komentarze wszelakie

: 3 cze 2009, o 23:23
autor: Wilkołak
Witam zarówno nowego Wojownika jak i "prawdiwego" wojownika

Re: Komentarze wszelakie

: 4 cze 2009, o 16:09
autor: Vlk
witam i renegata i nocnika i bankiera. Nareszcie kolejny z tych co maja kasę :wink:

Re: Komentarze wszelakie

: 4 cze 2009, o 20:59
autor: chodzący za dnia
Milo pisze:Witam wszystkich nowych ludzi in spe. Najlepiej wszyscy się pochylcie, łatwiej będzie igłę wbić... :twisted:
Igłę...... albo.....
"Jest kilka sposobów aby zabić wampira, mimo ich pozornej nieśmiertelności. Ale czas zejść na ziemię jest to nie łatwe, czasem powiedziałbym wręcz niezwykle trudne. Oto kilka najbardziej znanych sposobów na Kainitów:
1. Odcięcie głowy - to chyba najpopularniejszy sposób na uśmiercenia wampira. Wierzono, że mózg podobnie jak i serce, to miejsce gdzie gromadzą się siły "życiowe" wampira. Tylko jest jeden problem - głowę trzeba obciąć szpadlem którym kopano groby ;)
2. Spalenie - to także dość popularna metoda, należy wampira wystawić na działanie promieni słonecznych (trochę to kłopotliwe nocą kiedy wampiry mają swój czas ;) ). Ale niektóre podania mówią, że wampiry syty krwi nie boi się słońca, sam spotkałem się z faktem gdzie pomocą był krem do opalania z filtrem UV :).
3. Drewniany kołek - należy nim przebić serce wampira i trzeba to zrobić ze pierwszym razem. Kołek tez nie może być byle jaki i z byle czego, tylko z określonego gatunku drzewa: głogu, klonu lub jesionu. Czasem spotyka się podanie, iż przebicie tylko unieruchamia wampira i trzeba go dodatkowo wystawić na działanie promieni słonecznych.
4. Pochowanie twarzą do dołu - w przypadku podejrzenia, że zmarły jest wampirem należy pochować go twarzą do dołu aby uniemożliwić mu tym samym przemianę.
Niekiedy spotkać można w różnych krajach "lokalne" sposoby na u�miercenie wampirów:

SZKOCJA - według tamtejszych legend można było zabić wampira zimnym żelazem ( z tym że musiało być kute podczas obróbki, a nie przetapiane). Skuteczne też było włożenie cytryny w usta wampira.
IRLANDIA - tu skuteczną metodą było ułożenie stosu kamieni na grobie, aby zapobiec wydostaniu kainity na powierzchnię ziemi.
SYRIA - aby zabić wampira Syryjczycy albo odprawiali egzorcyzmy albo używali kołka.
NIEMCY - według naszych sąsiadów skutkowało rozsypanie nasion maku na grobie.
SERBIA - należało odciąć wampirowi palce u nóg i przebić jego szyję.
BOŚNIA - tutaj należało pochować wampira na rozstaju dróg.
INDIE - zabicie wampira było możliwe po odprawieniu egzorcyzmów lub wystawienie na promienie słońca.
RUMUNIA - tu z kolei skuteczną metodą było wycięcie serca, przecięcie go na dwie czę�ci, włożenie czosnku do ust i przebicie głowy.
MACEDONIA - sposobem na zabicie wampira było wylanie mu wrzącego oleju na ciało i przebicie pępka.
WĘGRY - aby zgładzić wampira trzeba było przebić mu serce kołkiem i przybić do �wiątyni.
BUŁGARIA- zabicie wampira było możliwe dzięki otoczeniu grobu dzikimi różami, wezwanie czarownika, który rozkaże duszy wampira wlecieć do butelki, którą następnie wrzucić do ogniska.
POLSKA/ROSJA - zarówno u nas jak i w Rosji aby zabić wampira trzeba było go spalić. Kiedy za� upiór spłonie, jego ciało eksploduje uwalniając wiele małych ohydnych stworzeń (robaki, szczury itp.), które trzeba złapać i zabić. Jeżeli które� ucieknie zabierze z sobą "duszę" wampira i będzie on mógł powrócić. W Polsce skutkowało też zakopanie twarzą do dołu."

Re: Komentarze wszelakie

: 4 cze 2009, o 21:58
autor: Milo
Mam wrażenie, że spałem na szkoleniu :P I coś mi się widzi, że kilka z tych metod jest dośc anachroniczna w dobie ultrafioletowych pistoletów :>
Nimi też witamy :twisted:

Re: Komentarze wszelakie

: 5 cze 2009, o 21:58
autor: chodzący za dnia
Pistolet?
A co powiesz na szpadelek od grabarza.

Re: Komentarze wszelakie

: 6 cze 2009, o 14:48
autor: Falk
Wraca Brucho Brunewald i jego runiczna łopata... ;P

Re: Komentarze wszelakie

: 7 cze 2009, o 00:02
autor: Qadesh
A co z tradycyjnym osikowym kołkiem? Ani słowa?? Czemuż?

Re: Komentarze wszelakie

: 7 cze 2009, o 15:10
autor: Elvarel
Witaj, Nocy, po Jasnej Stronie Nocy :) ...
Witaj, łowco Watykańskich i nowy celu w jednym. ;) A Św. Hubert to patron myśliwych - co za ironia :P ...

Re: Komentarze wszelakie

: 7 cze 2009, o 20:26
autor: chodzący za dnia
qadesh pisze:A co z tradycyjnym osikowym kołkiem? Ani słowa?? Czemuż?
Bo to lipa. Głowę szpadlem odciąć i zakopać ciało. Bardzo ważne - odciętą głowę umieścic między nogami.
Generalnie każdy sposób dobry byle tylko gadzina po ziemi nie łaziła.

Re: Komentarze wszelakie

: 7 cze 2009, o 21:15
autor: Wasqu
oj oj za dużo Highlander'a watykańce :P

Re: Komentarze wszelakie

: 7 cze 2009, o 23:11
autor: Qadesh
ale ja jednak myślę, że dla pewności to kołkiem.
i wrzucić do najbliższego czynnego wulkanu :ninja:

Re: Komentarze wszelakie

: 8 cze 2009, o 06:33
autor: Rezo
Odbiegając od "tematu" i wracając do tematu... :P
Czy zombiakiem mogę być ile mi się podoba? Jeśli nie mogę się zdecydować na któryś z rodów? Bo, krucafuks, rzeczywiście nie mogę.

Re: Komentarze wszelakie

: 8 cze 2009, o 06:42
autor: Smilodon
nie ma czasu jaki możesz być zombiakiem... tylko pamiętaj: wybierz jakikolwiek ród poza tzw. wojownikami czyli nocarzynkami!! no chyba, że pieskiem chcesz być jak tak to już lepiej zombiakiem zostań!!