NOCARZ.PL

O Pani Renegatów! Pozwól mi cieszyć się pełnią mojego nowego życia. Pozwól stać się drapieżnikiem. Pozwól odczuć prawdziwy głód krwi. Pozwól pokazać nocarskim psom, czym jest prawdziwy drapieżnik. Głód, głód...pozwól.

O pani...Pozwól miwalczyć w obronie renegatów.

Pani Renegatów przyjmij mnie do Prawdziwych Dzieci Nocy

Nie odpowiada mi wizja powielania schematu wiecznie nieszczesliwego wampira szprycowanego 'erzacem'
:>
Ja już jestem renegatem, przyjmiecie mnie w swe szeregi?

Krwii Krwiii Krwiiiiiii, bo TAK !!

Mój Kat nie będzie Lordem, a Lord Katem.
Nie będę bezmyślną maszynką do zabijania na usługach kogoś kto mną gardzi.
Jeśli zabijam, to tylko dla siebie.

Pozwól mi, o Pani, wstąpić w szeregi Prawdziwych Wojowników.

Nie zwykłem żyć w kłamstwie. Ja nie proszę o przyjęcie, bo prosić mogą psy. Jestem, kim jestem, dla mnie nie ma innej drogi. Oczekuję uznania tego faktu.

Bleee.... Sztuczna krew jest jak piwo bezalkoholowe! Proszę o sprowadzenie mnie na właściwą (Renegacką) drogę.

To gdzie TA krew?

oddam życie za renegatów

A więc tak wygląda ta cała osławiona Ciemna Strona Nocy. Całkiem pociągająco. Rekrutujcie, Lordzie.

Lordzie przyjmij mnie abym mógł zostać prawdziwym drapieżnikiem.

Łaknę prawdziwej krwi a nie jakiegoś wstrętnego obojętnego ścierwa. Lordzie proszę o przyjęcie mnie do Renegatów.

Nie będę owijać w bawełnę... ani w nic innego...
Lordzie. Nadam się. I dam z siebie tyle ile będzie trzeba.
Dla Braci Prawdziwej Krwi!

Pić prawdziwą krew. Walczyć za swój ród i w obronie innych wampirów. Żyć wiecznie. Być prawdziwym Dzieckiem Nocy. Po to żyję i za to chcę umierać. Panie przyjmij mnie do swego rodu. Poproszę naturalną wstrząśniętą nie mieszaną