NOCARZ.PL

Akademickie dywagacje...

A poza tym cicho, bo jak się Lord Ultor dowie, to miecz mnie nie minie

Lecz czy ktoś ma zamiar coś mu mówić ???

Hmm...

Pomyślimy. Już jeden z naszych taki numer zrobił, nawet się u Was generała dochrapał, cwaniak...

Eshealon pisze:P.S: Ale będzie alkohol, kobiety, muzyka i śpiew? :Twisted: :Evil:

Nie. Ale będą ołowiane niespodzianki od nocarzy

Falk von Breslau pisze:

Eshealon pisze:P.S: Ale będzie alkohol, kobiety, muzyka i śpiew? :Twisted: :Evil:

Nie. Ale będą ołowiane niespodzianki od nocarzy

Ahh, nie spodziewałem się że zaczniecie się udzielać artystycznie. Rzeźbienie w metalach ciężkich,kto by pomyślał... Ale to dobry pomysł, w końcu jak sztuka wojny nie wychodzi, to trzeba się realizować w jakimś innym rzemiośle. Ja bym chciał np. taką ołowianą figurkę żyrafy, to podobno teraz modne jest... co ty na to Falk?

Kobiety, muzyka i śpiew to raczej domena Winorośli, jeśli wolno mi wtrącić, ale to miłe i pokrzepiające, że nawet nocarze i renegaci dostrzegają artystyczną stronę "życia"

Winorośle strzeżcie się w Falku obudził się artysta.

Falku więc jak to będzie ? Bo wymigujesz mi się od rozmowy... Zaczynasz już figurki rzeźbić?

A co ja tu widzę w tej sygnaturce? Kolorek? Inny niż domyślny? Ojoj, niedopsie, niedopsie... Kolorek takoż proszę won, że sobie sparafrazuję pewnego komisarza. Wedle wskazań i przykazań punktu 11 forumokiety. A co!
Harna

Eshealon pisze: Ja bym chciał np. taką ołowianą figurkę żyrafy, to podobno teraz modne jest... co ty na to Falk?

Nie ma sprawy. Możesz dostać. Przyspieszoną do predkości 800 m/s . Co Ty na to ?

Coleman został Winoroślą?... Arghhh...
<wyciera piankę z pyszczka, wyciąga spod biurka wielki karton i zaczyna szukać stosownego sprzętu — lateksowe rękawiczki są, kajdanki z futerkiem są, pejczyk... cholera... pejczyk, gdzie jest pejczyk?!>
Suuupeeer, wszystkie Rody są już obsadzone :-) Moja się cieszyć, bałdzo bałdzo.

To sygnaturka szara też nie może być? o.O
Ehh co dzień zmieniam kolor... było czerwone teraz już nie mogłobyć... a teraz szare nie może być ehh...

X-76 pisze:

Eshealon pisze: Ja bym chciał np. taką ołowianą figurkę żyrafy, to podobno teraz modne jest... co ty na to Falk?

Nie ma sprawy. Możesz dostać. Przyspieszoną do predkości 800 m/s . Co Ty na to ?

A ja na to jak na lato Doprawdy, taka figurka mogłaby zrobić mi krzywdę. Co innego wy, Nocarze, na was wszystko goi się - wybaczcie faux-pais - JAK NA PSIE . Pozatym....czy rzucanie podarowanych figurek z taką zawrotną prędkością nie uchybia nieco etykiecie? Może jest to jakaś forma rozładowania nagromadzonych frustracji? Zaczęło się od rzeźbienia to na czym się skończy?

Falk von Breslau pisze: Poza tym nie doczytałem postu Aceroli do końca, co i tak nie zmienia faktu, że jesteśmy przyjaciółmi i obrońcami wszystkich (ze szczególnym wyróżnieniem Winorośli płci żeńskiej).

Że co?! Że jak?! Ja sobie wypraszam być wraz z Tobą przyjaciółką i obrończynią Winorośli płci żeńskiej. Ara się by zeźliła. Fu.

Eshealon pisze:Doprawdy, taka figurka mogłaby zrobić mi krzywdę.

No co Ty ?

Eshealon pisze: Co innego wy, Nocarze, na was wszystko goi się - wybaczcie faux-pais - JAK NA PSIE .

Wybaczamy, ale nie zapominamy ... co do gojenia to jesli u Was goi sie gorzej to słabi jacys jestescie

Eshealon pisze:Pozatym....czy rzucanie podarowanych figurek z taką zawrotną prędkością nie uchybia nieco etykiecie? Może jest to jakaś forma rozładowania nagromadzonych frustracji?

Eeeech, wszyscy narzekaja, ze poczta za wolno działa, ze paczki ida minimum jeden dzień roboczy... a tu prosze... niespodzianka ekspresowa i jeszcze narzekają ..... A pozatym to Renegaci maja jakies problemy z przyjmowaniem takich szybkich przesyłek ? - naprawde, myslałem ze jestescie sprawniejsi... no ale cóż.

Eshealon pisze:Zaczęło się od rzeźbienia to na czym się skończy?

Domyśl się Jedni grawerują nazwisko na kuli przeznaczonej dla "odbiorcy" inni są bardziej wyrafinowani i rzeźbią takie "kule".

Pomijając już wszystko... zabijanie równiez moze być wykonywane artystycznie

Falka Valiarde pisze:Winorośle strzeżcie się w Falku obudził się artysta.

Artysta, owszem. Ale bardziej fotograf:

Falku więc jak to będzie ? Bo wymigujesz mi się od rozmowy... Zaczynasz już figurki rzeźbić?

Zobaczymy, zobaczymy... Wiesz, nocarz kota w worku nie kupuje .

Eshealonie, żyrafa to trudna sprawa, ja jestem dopiero początkujący... A coś bardziej abstrakcyjnego? Jakaś bryła geometryczna? Na przykład kula...

Acerola, jak nie jest przyjaciółką Winorośli, tym lepiej, mniejsz konkurencja dla nocarzy .[/img]

Falk von Breslau pisze: Zobaczymy, zobaczymy... Wiesz, nocarz kota w worku nie kupuje .

Kota w worku ? o.O Czy ja Ci kota przypominam ? Normalnie ubodło mnie to

Kota? A może od razu sierściucha?