Komentarze wszelakie

Post autor: **Eshealon** » 21 mar 2007, o 19:58

Kto mówi że anarchia?
Ale nie muszę chociaż uśmiechać się na rozkaz czcigodnego zwierzchnika, taka jego mać.

Post autor: **Fumiko** » 21 mar 2007, o 20:00

Między wstawieniem buźki a uśmiechem jest DUŻA różnica.

Jeśli tego nie zauważasz to... cóż, nigdy nie podejrzewałam renegatów o nadmiar intelektu...

Post autor: **Eshealon** » 21 mar 2007, o 20:16

Myślę że mogłabyś się niemiło zaskoczyć droga Fumiko.

Z resztą, skoro renegaci to takie durnie, to jak mocno niedorozwinięci muszą być nocarze, skoro nie umieją sobie z nami poradzić już tyle czasu?

Post autor: **Czosnek** » 21 mar 2007, o 20:41

Fumiko - najwyższa pora abyś zaczęła podejrzewać

. Jeśli nie nadmiar intelektu u Renegatów to przynajmniej... COŚ.

Post autor: **Strefa** » 23 mar 2007, o 16:30

cos co trzyma ich schowanych gleboko w norach?

Post autor: **mawete** » 23 mar 2007, o 20:30

Eshealon pisze:Fumiko.
Z resztą, skoro renegaci to takie durnie, to jak mocno niedorozwinięci muszą być nocarze, skoro nie umieją sobie z nami poradzić już tyle czasu?

heh... musimy mieć jakiś cel, a że lubimy się pobawić to nie odmawiaj nam odrobiny rozrywki...

Post autor: **Czosnek** » 24 mar 2007, o 18:30

Lubicie się pobawić mawete? Jakoś nie widzę...

Czy Eshealon odmawia Wam - Nocarzom - rozrywki? Bawcie się!

Jaki jest Nocarski cel?

Post autor: **Czosnek** » 25 mar 2007, o 11:27

Witaj wśród Renegatów Magnusie

. Życzę Ci udanego pobytu na forum.

Post autor: **Magnus** » 25 mar 2007, o 23:42

Dziękuję wielce, Dzieci Nocy. Jestem z Wami, z Wami żyć będę i z Wami zginę, kiedy ginąć pora nadejdzie! Sława Renegatom! Sława!

Post autor: **Dexter** » 28 mar 2007, o 02:30

Zabawa taka w celu Renegatów i Nocarzy, że obie strony muszą istnieć. Jeśli jedna padnie, dla drugiej nie ma przyszłości. Zabawne, czyż nie?

A rozrywka? Jak najbardziej. Każdy ma ochotę czasem zabić. Albo po bardzo skrzywdzić. Grunt to opanować się aż do odpowiedniego momentu. Jak ze wszystkim...

Post autor: **Kasiek** » 28 mar 2007, o 07:10

Jak to co? Salve frater! Witaj w firmie! Mam nadzieję, że będziesz się dobrze bawił. U nas jest naprawdę fajnie! Widzę, że potrafiłeś stanąć po właściwej stronie lufy. I stronie Mroku.

Post autor: **Mcbet** » 28 mar 2007, o 08:54

Kasiek pisze:Jak to co? Salve frater! Witaj w firmie! Mam nadzieję, że będziesz się dobrze bawił. U nas jest naprawdę fajnie! Widzę, że potrafiłeś stanąć po właściwej stronie lufy. I stronie Mroku.

Nie jest kwestia odpowiedniej strony lufy tylko osoby ktora ciagnie za spust

Bebe · Post autor: **Bebe** » 28 mar 2007, o 11:45

Naprawdę nie rozumiem, czemu większość ogranicza sobie wybór pomiędzy Renegatów i Nocarzy. Tymczasem większą popularność zdobywa się jako Winorośl, większe wpływy jako Bankier, więcej żarcia jako Żywieniowiec, większą wiedzę jako Naukowiec. I wszyscy się cieszą, kiedy dołącza do imprezy przedstawiciel jednego z tych rodów. Nie kusi Was odrobina wyjątkowości? Wolicie zginąć w tłumie wojowników i renegatów, których i tak jest multum...?

Post autor: **Fumiko** » 28 mar 2007, o 12:15

No Dexter, witaj po słusznej stronie Nocy

Post autor: **Strefa** » 28 mar 2007, o 15:47

Witaj Dexter... ciesze sie, ze jednak intuicja mnie nie zawiodla i ze jestes w naszych szeregach