Czy Aranea jest tylko pionkiem?
- Łowca Dusz
- Rekrut
- Posty: 19
- Rejestracja: 23 mar 2007, o 18:00
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gliwic
Nikogo nie obrażam a Renegatów się nie boję, pragnę w życiu doznać mocnego smaku adrenaliny. To byłby dobry pomysł na spełnienie tego pragnienia, mały pojedynek z Renegacikami nie no już na poważnie, Aranea nie wie czego chce i to wiedzą wszyscy m.in.: Nex, Vesper, ona sama...i nie zaprzeczaj.
Stałem się śmiercią, Panem zniszczenia...
- Harna
- Na misji...
- Posty: 250
- Rejestracja: 13 sie 2006, o 16:55
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Festung Breslau
Dyskusje o krwi prawdziwej i sztucznej należy toczyć w wątku o krwi prawdziwej i sztucznej, gdzie trafiły niektóre posty. Reszta nie na temat idzie pod nóż.
Wszak rodzić się nie jest to, co zmartwychwstawać;
trumna nas odda, lecz nie spojrzy na nas jak matka.
trumna nas odda, lecz nie spojrzy na nas jak matka.
- Fumiko
- Major Nocarzy
- Posty: 956
- Rejestracja: 20 mar 2007, o 16:17
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Virtual Reality
Zmienność nastrojów - tak. Zmienność decyzji - nie. Na polu bitwy nie ma płci - chce dowodzić to niech to robi dobrze. Głową a nie d*pą.czosnek pisze:Zmienność nastrojów jest typowa dla kobiety. Ta zmienność wcale nie oznacza, że Aranea jest podatna na manipulacje albo że nie wie czego chce.
Let the revels begin
Let the fire be started
We're dancing for the restless and the broken-hearted
Nocarski wydział PsyOps zaprasza do służby...
Let the fire be started
We're dancing for the restless and the broken-hearted
Nocarski wydział PsyOps zaprasza do służby...
- Kasiek
- Pułkownik Nocarzy
- Posty: 3683
- Rejestracja: 30 sty 2007, o 17:35
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Vorevol pisze:"Walcz u boku prawdziwego LORDA ULTORA a nie z nędzną podróbką Araneą"
Prawdziwy, to był Atroks, a Ultor to tylko karierowicz żądny władzy za wszelką cenę.
No ok, ale:
1. Ultor jest zatwierdzony a słodka Ara nie.
2. Z tego wynika, że Atroks był prawdziwy(bo zatwierdzony), ale nie jest.
3. Ara jest podróbką. Nędzną.
Pułkownik Majorka w służbie Lorda Ultora!
Manewry: I, II
Akcje: MTK, Urodziny Ukrytego, Polcon2007, "V", "K", Falcon2007, "S"
Ruda Wywłoka mająca pierdolca, którego nie zawaha się użyć!!!
Manewry: I, II
Akcje: MTK, Urodziny Ukrytego, Polcon2007, "V", "K", Falcon2007, "S"
Ruda Wywłoka mająca pierdolca, którego nie zawaha się użyć!!!
- Vorevol
- Top secret
- Posty: 1123
- Rejestracja: 6 cze 2007, o 17:17
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: B24
- Kontakt:
W zasadzie racja, Pani Pułkownik... O ile zgodzę sie co do Ary, z założeniem że nie jest Nędzna .... ( nieźle płaci ). O tyle Ultor jest nie do przyjęcia. To już wolę "fałszywą" Arę z na wskroś prawdziwymi Renegatami, niż Was, w gruncie rzeczy nie takich złych ( jako najemnik, szanuje Wasze szkolenie bojowe) ale całkowicie omotanych kłamstwami Kata. Bo ze kłamie to zdajesz sobie sprawę, prawda?
Choćby kwestia tego jak długo jest Lordem 40 czy 400 lat?
A jak juz raz skłamał to znaczy ze po prostu taka jest jego "polityka".
I chyba topic musimy zmienić...bo off-ujemy.
Choćby kwestia tego jak długo jest Lordem 40 czy 400 lat?
A jak juz raz skłamał to znaczy ze po prostu taka jest jego "polityka".
I chyba topic musimy zmienić...bo off-ujemy.
Cedo Nulli
Jak by nią sterował to by nie robił takich zatroskanych min w Nocarzu Ale mnie ciekawi co by robił Ultor po wybicu wszystkich renegatów? Zajął by się szydełkowaniem? Czy po prostu zmieni zawód i stanie się winoroślą? No zakłdając że nastąpi pojednanie z dziećmi nocy i Watykańscy dadzą sobie luzuant pisze:ja mysle ze aranea tez rzadzi Ultor, tak samo jak vespera tak i ja swiadomie lub nie omotal aby zniszczyc renegatow. mysle ze nia steruje
Wiesz Archiwizatorze tak naprawde to wroga zawsze mozna sobie znalesc i nie sadze zeby maloprawdopodobny i raczej domniemany kres RENEGATOW mogl tutaj cos zmienic. Pytanie nalezy sobie postawic raczej inne mianowicie co beda robic wszyscy nocarze po zniknieciu przeciwnika ? Wojsko jest tylko wojskiem i zapewne sie ze mnie zgodzicie ze po rozwiazaniu elitarych jednostek zawsze sie zdarzaja osoby ktore wybiora inna droge zycia niekoniecznie zgodna z prawem. W przeszlosci bylo mnostwo takich przypadkow wystarczy spojrzec na nasze kochane podworko ze po rozwiazaniu kilku naprawde dobrych jednostek specjalnych ( popraw mnie Vorewolf jak sie myle) pare swietnie wyszkolonych przez nie osob przeszlo na czarna strone mocy. Tak samo bedzie z Wami. Nie sadze aby po teoretycznym rozbiciu Nas dalej utrzymywano tak kosztowna dla Panswta tak ubogiego jakim jest Polska . Wiec tak czy siak nawet jak byscie mogli to i tak nas nie ruszycie bo sie bedzie bac o wlasne cieple zafajdane posadki rzadowe
stasus UnKnow
Si quisquam pro me mori non volat, mihi non dice quemadmodum debo vivere
By Qadesh: "renegackie ścierwo, zawzięte i złe"
Si quisquam pro me mori non volat, mihi non dice quemadmodum debo vivere
By Qadesh: "renegackie ścierwo, zawzięte i złe"
Kasiek: nie "poszel" tylko "paszol".... przepraszam za off, wytnijcie jakby co Jako naczelna rusycystka forum nie moglam się powstrzymać
To ja tu, żeby nie nabijać kolejnego posta. Tak, Annikki, zgodzę sie, na Lubelszczyźnie tak sie po prostu mówi.... "poszeł"... Dlatego tak napisałam. Jako naczelna polonistka forum, posta językoznawczego nie wytnę.
Kasiek
To ja tu, żeby nie nabijać kolejnego posta. Tak, Annikki, zgodzę sie, na Lubelszczyźnie tak sie po prostu mówi.... "poszeł"... Dlatego tak napisałam. Jako naczelna polonistka forum, posta językoznawczego nie wytnę.
Kasiek
"Nocarze i pretorianie drzemali (...). Vesper przyjrzał im się z zaciśniętym gardłem. Poszli między rannych, krwawiących ludzi. Udzielili pierwszej pomocy, uratowali im życie. I wrócili jak gdyby nigdy nic (...). Kiedyś też tak umiałeś, stwierdził z porażającym smutkiem wewnętrzny głos (...). Ale wybrałeś inaczej, renegacie. Ugiąłeś się przed Wężem, to teraz mu służ."
M.Kozak - Nikt
M.Kozak - Nikt