



eeeee jakie zeznania podatkowe ?Nieznany pisze:..... Ale jest ktoś, kto z Wami zrobi porządek! To kontroler z Urzędu Skarbowego - on na śniadanie wyssa krew z Waszych zeznań podatkowych.....
Juz my wiemy, jakie.jakie zeznania?
wcale nieNieznany pisze:Wy, Renegaci, zrobicie wszystko, żeby się wyłgać od płacenia podatków...........
Oczywiście, że czytał.Kasiek pisze:A już myślałam, że ktoś tu jeszcze czytał "Podatek" Milenki....
Myślę, że sprawa jest dość prosta. Skoro da się nałożyć podatek od ponadnormatywnego wzrostu kłów, to należy to zrobić.Kai pisze:po prostu udowodnij mi potrzebę płacenia podatku od moich zębów
Nie wiem czy taka przezabawna. Jak pomyślę, że w licencjacie mam to rozebrać na kawałki to mi się na płacz zbiera, nie lubię tego robić z lubianymi utworami.Nieznany pisze:Oczywiście, że czytał.Co tu dużo mówić - przezabawna lektura. A Milenka... nie, to ja jednak odmawiam dalszych komentarzy.
![]()
1. Otrzymała dar od męskiego lorda.Myślę, że sprawa jest dość prosta. Skoro da się nałożyć podatek od ponadnormatywnego wzrostu kłów, to należy to zrobić.![]()
A po wtóre - otrzymałeś dar drugiego życia od swojego żeńskiego Lorda. Objawia się to między innymi nadmiernym wzrostem kłów. Od tego daru należy odprowadzić podatek od darowizny.![]()
Dodatkowo mogę śmiało założyć, że kochasz swoją Panią. Niestety, źle ulokowałeś swoje uczucia. Od lokaty uczuć należy odprowadzić podatek od zysków kapitałowych.![]()
Jeszcze Ci mało, Renegacie
Jeśli nie wykończą Cię Nocarze, to zrobią to podatki.![]()
Słyszałeś może o takim człowieku Alu Capone? Przemyśl to.![]()
Ave Lord Mercator! Niech żyją Bankierzy!
Nic a nic.Kasiek pisze:A Milenka... co masz do mojej mamusi, zbóju jeden?
O, fakt! Mój błąd. Ale fakt pozostaje faktem - dar jest darem.1. Otrzymała dar od męskiego lorda. Aranea z tego co wiem nie ma takiej mocy.
Podobno ona ma to w oczach... zresztą nie wiem, nigdy się nie wpatrywałem w jej oczy.2. Z tym śmiałym zakładaniem o miłości do swojej Pani też bym nie przesadzał...
Dzięki.Niezły bankierski bełkot. Prawie jak u ludzi.
PSS. Znowu się okazało, że pani Kai jest niby panem Kai.
3. Mi jest mało. Dajesz!
Stając się wampirką darowano Ci drugie życie. Taaa... co należało dowieść.Kai - jednak dziewczyna! pisze:nie widzę żadnej darowizny.
za każdy prezent który otrzymuję należy sie podatek ? Od dzisiaj każde me cenne ( muaaahahahaaha ) słowo (pisane również ) jest dla Was darem!!!Nieznany pisze:Stając się wampirką darowano Ci drugie życie. Taaa... co należało dowieść.Kai - jednak dziewczyna! pisze:nie widzę żadnej darowizny.