Necro pisze:
Pierwsze zależy od jednostki, odpowiednia indoktrynacja i można zdziałać w tej dziedzinie cuda. A drugie... Cóż, to też da rady wyćwiczyć, tylko pytanie brzmi po co? I jeszcze jedna kwestia od pogardy tylko krok do niedocenienia, a to się lubi mścić...
Cóż, to tak jak z dzikimi zwierzętami, wiemy że potrafią być niebezpieczne co nie przeszkadza nam w uważaniu ich za coś.. gorszego od nas.
Bez swojego ww. Lordzika nocarze tracą sens życia. My jesteśmy uzależnieni od krwi, nocarze od swojego Lorda Tresera.
Ciekawe co jest bardziej upokarzające.
To właśnie z tego, a nie z przekonania o niskich umiejętnościach wynika pogarda dla nocarzy.
Delein pisze:Jak sprawisz, ze przed toba klekne, to uwierze

O prosze.. Czy takie.. propozycje.. od oficerów względem młodszych stazem wampirów są wśród nocarzy na porządku dziennym czy to tylko ja..?
