Tak, w koncu djabelski komplet
A co do renegatow, i antenek to jeszcze sie okaze ze sa w jakis sposob powiazani z Toruniem i ksiedzem R. , a moze nawet z watykanskimi, to dopiero był by upadek rodu
"Thus is our treaty written; thus is agreement made.
Thought is the arrow of time; memory never fades.
What was asked is given. The price is paid."
Tiaaaa zwlaszcza ze do tych watykanskch to wy nawet strzelac nie mozecie bo wam na to wasze uwarunkowanie zabrania.... Jezeli my jestesmy powiazani z ze wieto-jebliwymi to wy stawiacie im pomniki dziekczynne
stasus UnKnow
Si quisquam pro me mori non volat, mihi non dice quemadmodum debo vivere
By Qadesh: "renegackie ścierwo, zawzięte i złe"
"....Lecz pustych cokolow natura nie znosi...." A dwulicowosc pozostanie..... A na te nasze koneksje to masz jakies dowody prawda bo przeciez prawi, uzciwi i szlachetni nocarze nie beda ich fabrykowac sposobami rodem z lat rzadow jedynej i slusznej partii ?
stasus UnKnow
Si quisquam pro me mori non volat, mihi non dice quemadmodum debo vivere
By Qadesh: "renegackie ścierwo, zawzięte i złe"
"I met a traveller from an antique land
Who said: Two vast and trunkless legs of stone
Stand in the desert."
(fragment sonetu "Ozymandias" Percy'ego Shelleya)
Pomniki padną. Nie widzę powodu, by stało się inaczej, kiedy nie będą już potrzebne.
Nie widzę tu także dwulicowości: Renegaci to wrzód na zdrowym ciele wampirzej społeczności, który należy usunąć - a skoro czynią to Watykańscy, nie zamierzamy im przeszkadzać. Nam póki co szczególnie w drogę nie wchodzili. Może po prostu wiedzą, która strona ma słuszność w tym konflikcie?
Poza tym my nie fabrykujemy dowodów, a jedynie znajdujemy właściwe materiały we właściwym momencie. I na Waszą zdradziecką naturę też takowe materiały się znajdą.
Niezwykle ważne jest, aby codzienna twoja postawa stała się postawą żołnierza,
a postawa żołnierza - postawą na co dzień. (Miyamoto Musashi, Księga Pięciu Kręgów)
In the warzone marines shit tactically. (Ray w "Generation Kill")
A ja sobie tylko tak stanę cicho i powiem: witam nowych Wojowników
Miło Was widzieć.
"Nocarze i pretorianie drzemali (...). Vesper przyjrzał im się z zaciśniętym gardłem. Poszli między rannych, krwawiących ludzi. Udzielili pierwszej pomocy, uratowali im życie. I wrócili jak gdyby nigdy nic (...). Kiedyś też tak umiałeś, stwierdził z porażającym smutkiem wewnętrzny głos (...). Ale wybrałeś inaczej, renegacie. Ugiąłeś się przed Wężem, to teraz mu służ."
M.Kozak - Nikt