Komentarze wszelakie

Post autor: **ikari** » 19 lis 2009, o 14:25

No wiesz... Cóż osiągnelibyśmy bez marzeń

Post autor: **Smilodon** » 19 lis 2009, o 14:28

i bez Winorośli

Post autor: **Salligia** » 19 lis 2009, o 14:29

ikari pisze:No wiesz... Cóż osiągnelibyśmy bez marzeń

Ciekawe jakie marzenia ma naukowiec... komplet zlewek? Mikroskop? Śrubokręciki?

Post autor: **ikari** » 19 lis 2009, o 14:30

Smilodon pisze:i bez Winorośli

Może pytanie powinno było brzmieć: Do czego doszlibyśmy bez Winorośli?

Salligia: śrubokręciki najprędzej. Biolog czy chemik ze mnie żaden

Post autor: **edyta1990** » 19 lis 2009, o 16:28

bez winorośli nie ma życia

Lupus · Post autor: **Lupus** » 19 lis 2009, o 17:28

edyta1990 pisze:bez winorośli nie ma życia

tylko dlaczego nie wszyscy mogą tego zakosztować?

Post autor: **Falk** » 19 lis 2009, o 18:00

Jak to nie ma? Jest.

Ale co to za życie...

Acerola · Post autor: **Acerola** » 19 lis 2009, o 20:55

Nie dość, że offtopujecie, to jeszcze pierniczycie farmazony

Do wątku głównego marsz!

... To wam chyba nikt życia nie pokazał...

Post autor: **Dlahcim** » 20 lis 2009, o 10:39

Acerola pisze: ... To wam chyba nikt życia nie pokazał...

"Nie zna życia kto nie służył w marynarce" jak mawiał mój kolega pracujący w korporacji zakładając marynarkę przed wyjściem do pracy.

Post autor: **Czosnek** » 24 lis 2009, o 13:43

Dlahcim pisze:"Nie zna życia kto nie służył w marynarce" jak mawiał mój kolega pracujący w korporacji zakładając marynarkę przed wyjściem do pracy.

Piękne. Ale życie w korporacji to nie jest jeszcze życie w pełni

. Znam życie w korporacji.
Nie zakładam co prawda marynarki tylko żakiet ale to jeden diabeł

.
Myślę, że pracujący w korporacjach g***o wiedzą o życiu.

Post autor: **Qadesh** » 24 lis 2009, o 13:44

Czosnek, to przecież był żart...

Post autor: **Czosnek** » 24 lis 2009, o 13:47

Qadesh pisze:Czosnek, to przecież był żart...

A!!! To zmienia postać rzeczy!!!

Nośmy marynarki i żakiety !!!

Post autor: **Alienor** » 24 lis 2009, o 13:51

Dlahcim pisze: "Nie zna życia kto nie służył w marynarce" jak mawiał mój kolega pracujący w korporacji zakładając marynarkę przed wyjściem do pracy.

"...te nocne harce na pogłębiarce" - uzupełniał mój znajomy służący w Marynarce Wojennej RP...

Post autor: **columb** » 25 lis 2009, o 11:39

To dla odmiany... ja przywitam tych, którzy przeze mnie jeszcze powitani nie byli.
SALVE.

Post autor: **Qadesh** » 25 lis 2009, o 13:43

jakbys chciał wyliczac od odtatniego Twojego pobytu tutaj... tak z pół Rodu by sie zebrało...

NOCARZ.PL