
Magnus, nie przypominam sobie, żebyś miał ten temat na wyłączność

Trenuj, trenuj. Jeszcze parę dni poćwiczysz myślenie i zacznie ci to wychodzić.Varjo pisze:A myślałem że to nocarze mają zwyczaj donoszenia i prucia się na lewo i prawo.
To prawo matki natury. Słabsi muszą odpaść. Za to wy dajecie im drugą szanse i widać efekty. Musi przybyć jeden kapitan żebyście ruszyli tyłki do ofensywy.Braterwsto u wilków? Gdy jakiś wilk się zgubi/zaginie wataha najpierw z noc, dwie, go nawołuje po czym stwierdza, że przepadł i najnormalnie w świecie szuka jakiegokolwiek innego, by go zastąpić. Ciężko to braterstwem czy przyjaźnią nazwać.
halo ktoś słyszał skamlanie wilczka? nie to renegacik uczy się mówić ... apropo gdzie usłyszałeś słowo drzwi ? - chyba bierzesz korepetycje u NOCARZY.Magnus pisze:Viisaan, jak odzywasz się do Renegatów, to zęby na baczność. A teraz wyjdź i zamknij drzwi z drugiej strony.
A wy jesteście na swoim punkcie przewrażliwieni.Musi przybyć jeden kapitan żebyście ruszyli tyłki do ofensywy.
Przybywa jeden kapitan i nagle cała renegacka brać, jakże bratersko, zanim jeszcze dobrze wstąpić tutaj zdąży, go owarkuje. Ale przynajmniej szybko węszycie kolejne niebezpieczeństwo, to się chwali.Varjo pisze:To prawo matki natury. Słabsi muszą odpaść. Za to wy dajecie im drugą szanse i widać efekty. Musi przybyć jeden kapitan żebyście ruszyli tyłki do ofensywy.
Poprawka: renegaci nie węszą niebezpieczeństwa. Renegaci po prostu uznali, że na świerzaka i kundla mogą się bezpiecznie rzucić, całym stadem. Jakże honorowo i odważnie z ich strony.Varjo pisze:Dla mnie i tak będzie świerzakiem, w dodatku kundlem.
Lepsza nasza selekcja niż wasze przeniesienia.
Cóż za 'braterskie', doprawdy renegackie podejście..Nahya pisze:Na szczęście ta selekcja nam sprzyja - wszak to najsilniejsi przetrwają.
Ja za to cały czas słyszę marne skamlanie psów.Viisaan pisze:halo ktoś słyszał skamlanie wilczka? nie to renegacik uczy się mówić ... apropo gdzie usłyszałeś słowo drzwi ? - chyba bierzesz korepetycje u NOCARZY.Magnus pisze:Viisaan, jak odzywasz się do Renegatów, to zęby na baczność. A teraz wyjdź i zamknij drzwi z drugiej strony.