Czas na jakąś terapię przeciwmiażdżycową chyba...

A cóż w tym szczególnego? Ot, codzienność tysięcy kobiet......P@tryczek pisze:Icta i tyle, mimo że stracila kochanka dalej probuje życ poradzila sobie !!!
Pogięło Cię?w sygnaturze P@tryczek napisał sobie pisze:Terroryst win !!!
Bluźnisz, P@tryczku! Lo Pan nie ma sobie równych! A budżet nie ma tu nic do rzeczy! Pierwszy Cube budżetu prawie nie miał, kręcono go w jednym pomieszczeniu i jest mimo to świetnym filmem, a te wszystkie Tomb Ridery, Troje, czy inne Władce Pierścini - kasy wpakowanej full, efekt końcowy niewspółmierny do zaangażowanych środków. Więc mnie tu z budżetem nie wyjeżdżaj!P@tryczek pisze:Co ty wyrąbales z LO Pan-em to jakis typ z niskobudrzetowego filmu i tyle, a Renegat to zajebi..... książka i tyle ci moge powiedziec !!!
(Nocarz też byl zajefajny oczywiscie !!! )
Nie! Chwileczkę! Jesli tylko dasz mi szansę, to wykażę zaraz niezbicie niepodważalne powiazanie Lo Pana z wydarzeniami przedstawionymi w Nocarzu i Renegacie!Madzik pisze:Psycho, Lo Pan nie należy do "Nocarza" ani "Renegata" więc jest offtopem tutaj. Załóż sobie osobny wątek ku jego czci w "pogadankach". Tutaj zostaniesz unicestwiona za cztery... trzy... dwa...![]()
Niektórzy grają zatwardziałych, inni naprawdę tacy są. I osobiście nie zauważyłam nigdy związku zatwardziałości z tym, czy ludzie przychodzą się wyżalić do danej osoby, czy nie.P@tryczek pisze:A cóż w tym szczególnego? Ot, codzienność tysięcy kobiet......
tu sie z tobą zgodze, ale przekonała do siebie mnie tym że nie grała zatwardziałej kobiety tylko byla sobą !!!
(Dlatego wszyscy do niej lgneli aby sie wyżalic !!!)