
Komentarze wszelakie
Re: Komentarze wszelakie
No to witamy nową-starą nocarkę
.

Jam po prostu jest librofil - antychómanista.
Давай за жизнь, давай брат до конца,
Давай за тех, кто с нами был тогда.
Давай за жизнь, будь проклята война,
Помянем тех, кто с нами был тогда.
Давай за жизнь, давай брат до конца,
Давай за тех, кто с нами был тогда.
Давай за жизнь, будь проклята война,
Помянем тех, кто с нами был тогда.
- Elvarel
- Kapitan Nocarzy
- Posty: 1034
- Rejestracja: 1 kwie 2009, o 10:31
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Las Ożywionego Mitu/Rogaty Gród
Re: Komentarze wszelakie
KAAAAMYYYYYYYK!!!!!!!!!!!!!!
Witaj w Rodzie, Siostro!
...
Nareszcie
...







Nareszcie

Telien dagorbarth IV - Nenardhon
Plcn'09
Clstrkllr Ncrz
Prkn'10
Fiolet. Pzn
Prkn'12
Dzwoni Barbie do Cindy ]:-> ...
Cevi i Elv: Ej, przeszliśmy obok lampy i zgasła!
Mith: No! Jesteśmy w formie.
Kur*a, czemu wciąż mamy same najgorsze pomysły, zaklął Vesper w duchu.
Plcn'09
Clstrkllr Ncrz
Prkn'10
Fiolet. Pzn
Prkn'12
Dzwoni Barbie do Cindy ]:-> ...
Cevi i Elv: Ej, przeszliśmy obok lampy i zgasła!
Mith: No! Jesteśmy w formie.

Kur*a, czemu wciąż mamy same najgorsze pomysły, zaklął Vesper w duchu.
Re: Komentarze wszelakie
Nie no, mogłaś zostać naukowcem 
Cóż, witam panią nocarz (zgadzam się, że nocarka brzmi dziwnie).

Cóż, witam panią nocarz (zgadzam się, że nocarka brzmi dziwnie).
Iren: oj tam, oj tam ;>
Pie Iesu domine (tup, tup, tup, sru!) dona eis requiem (tup, tup, tup, sru!)
W plecaku zawsze noszę kilka noży i kosę. Tak dla uspokojenia.
Pie Iesu domine (tup, tup, tup, sru!) dona eis requiem (tup, tup, tup, sru!)
W plecaku zawsze noszę kilka noży i kosę. Tak dla uspokojenia.
Re: Komentarze wszelakie
Gratulejszyn!
Oby twoje kule nigdy nie chybiały!
Oby twoje kule nigdy nie chybiały!
Nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem.
Szalone czasy wymagają szalonych naukowców
Szalone czasy wymagają szalonych naukowców
Re: Komentarze wszelakie
Oj zły wybór... ech, no trudno. Faktycznie lepiej byłoby gdybyś została tyn naukowcem ; )
AR - wymieniłeś tylko jedne z kilku obecnych we krwi substancji - akurat te które Ultor strzyknął do sztucznej dla Attagena..a nawet nie wszystkie wymieniłeś bo on dodał mu jeszcze Oxytocin ; p
Co do człowieczeństwa - to zależy jak je interpretujesz. Jeśli popatrzysz na więzi w naszym Rodzie zobaczysz zapewne więcej "człowieczeństwa" które masz na myśli niż między ludźmi... Więc nie mów mi że ja się go wyrzekłam.
Wydaje mi się że jako naukowiec bardziej przydałbyś się opracowując metodę neutralizacji antysymbionta, niż próbując udowodnić nam że jesteśmy narkomanami jedząc naturalny pokarm![oczko ;]](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
AR - wymieniłeś tylko jedne z kilku obecnych we krwi substancji - akurat te które Ultor strzyknął do sztucznej dla Attagena..a nawet nie wszystkie wymieniłeś bo on dodał mu jeszcze Oxytocin ; p
Co do człowieczeństwa - to zależy jak je interpretujesz. Jeśli popatrzysz na więzi w naszym Rodzie zobaczysz zapewne więcej "człowieczeństwa" które masz na myśli niż między ludźmi... Więc nie mów mi że ja się go wyrzekłam.
Wydaje mi się że jako naukowiec bardziej przydałbyś się opracowując metodę neutralizacji antysymbionta, niż próbując udowodnić nam że jesteśmy narkomanami jedząc naturalny pokarm
![oczko ;]](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
Re: Komentarze wszelakie
Masz na myśli "anty-antysymbiot"? (nie mogłem się powstrzymać) 

Re: Komentarze wszelakie
@Nahya
Nie wiem, czy Oxytocin nie poszedł po to by zastymulować uczucie względem Lorda (jaki to on piękny, miły i kochany, jak mi dobrze zrobił).
Co walki z antysymbiontem - mało czasu (bo "są inne priorytety"), mało kasy (bo "są inne priorytety"), praktycznie brak materiału badawczego...
Czemu? Przecież od razu widać priorytety:
- na 1 Bankiera przypada prawie 16 Wojowników...
- na 1 Naukowca przypada 7 Wojowników...
Nie wiem, czy Oxytocin nie poszedł po to by zastymulować uczucie względem Lorda (jaki to on piękny, miły i kochany, jak mi dobrze zrobił).
Co walki z antysymbiontem - mało czasu (bo "są inne priorytety"), mało kasy (bo "są inne priorytety"), praktycznie brak materiału badawczego...
Czemu? Przecież od razu widać priorytety:
- na 1 Bankiera przypada prawie 16 Wojowników...
- na 1 Naukowca przypada 7 Wojowników...
Nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem.
Szalone czasy wymagają szalonych naukowców
Szalone czasy wymagają szalonych naukowców
Re: Komentarze wszelakie
Chwalisz się czy żalisz? jak ci tak źle wśród naukowców to trzeba było ich nie wybierać ;p Najwidoczniej walka z watykańskimi militarnymi sposobami jest bardziej wydajna - a to świadczy tylko o waszej kompetencji ;p
Re: Komentarze wszelakie
@Nahya
Ani to, ani to.
Żałuję, że zamiast wspólnie zrobić porządek z watykańskimi to wykrwawiamy się w bratobójczych walkach.
Ale co ja tam wiem... Siedzę w labie i liczę rozkłady... Gdzie mi się równać do Renegatów, którzy zapewne watykańskich mają od lat rozpracowanych
Ani to, ani to.
Żałuję, że zamiast wspólnie zrobić porządek z watykańskimi to wykrwawiamy się w bratobójczych walkach.
Ale co ja tam wiem... Siedzę w labie i liczę rozkłady... Gdzie mi się równać do Renegatów, którzy zapewne watykańskich mają od lat rozpracowanych
Nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem.
Szalone czasy wymagają szalonych naukowców
Szalone czasy wymagają szalonych naukowców
Re: Komentarze wszelakie
No ba! Tu nie ma dużo do rozpracowania - kulka w łeb i po kłopocie 

Re: Komentarze wszelakie
I tym prostym rozwiązaniem Nahya zakończyła dyskusję...
Iren: oj tam, oj tam ;>
Pie Iesu domine (tup, tup, tup, sru!) dona eis requiem (tup, tup, tup, sru!)
W plecaku zawsze noszę kilka noży i kosę. Tak dla uspokojenia.
Pie Iesu domine (tup, tup, tup, sru!) dona eis requiem (tup, tup, tup, sru!)
W plecaku zawsze noszę kilka noży i kosę. Tak dla uspokojenia.
Re: Komentarze wszelakie
Wszak trzeba szukać zawsze najprostszych i najbardziej ekonomicznych rozwiązań - przynajmniej tak mnie uczyli na studiach ; p
Re: Komentarze wszelakie
Ja w kwestii technicznej - najprościej i najbardziej ekonomicznie byłoby ich wytruć.Nahya pisze:Wszak trzeba szukać zawsze najprostszych i najbardziej ekonomicznych rozwiązań (...)

Nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem.
Szalone czasy wymagają szalonych naukowców
Szalone czasy wymagają szalonych naukowców